Na swoich mediach społecznościowych Zbigniew Ziobro, prokurator generalny i minister sprawiedliwości, zamieścił następujący wpis:
"Katował 3-letnie dziecko, bestialsko torturował, a w końcu utopił w wannie. Działał świadomie, powoli i celowo zadając małemu chłopcu niewyobrażalny ból. To bestia nie człowiek, ale sąd skazał go tylko na 25 lat więzienia i to dopiero po apelacji. Skierowałem do @SN_RP_ [Sądu Najwyższego przyp. red] kasację, bo ten morderca powinien pozostać za kratami do końca życia."
Chodzi o sprawę 3-letniego Nikodema z Włocławka, o której mówiła cała Polska. Pod koniec lipca 2019 roku przy al. Chopina doszło do tragedii. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon dziecka. Czynności prokuratury wskazały, że Nikodem był poddawany torturom. Taki los zgotowali mu ojczym, Paweł K. Akt oskarżenia objął również matkę dziecka, Agnieszkę S., która nie podejmowała żadnych reakcji chroniących jej syna.
"Paweł K. znęcał się psychicznie i fizycznie nad 3-letnim Nikodemem S. Używał wobec niego przemocy fizycznej, polegającej na uderzaniu go ręką i głową w różne części ciała oraz z wykorzystaniem deski kuchennej, trzymaniu za nogi głową w dół i uderzaniu o swoje ciało, uderzaniu rękami pokrzywdzonego w głowę z wykorzystaniem własnej siły rąk, potrząsaniu, szarpaniu, rzucaniu z wysokości na łóżko, a także unieruchamianiu poprzez oklejanie taśmą przylepną, zmuszaniu do wyczerpującego stania w miejscu z rękami do góry i rozstawionymi nogami, zastraszaniu, grożeniu wyprowadzaniem na spacer w uprzęży dla psa, a także znieważał wulgarnymi słowami, przy czym stosowana wobec pokrzywdzonego przemoc fizyczna doprowadziła do powstania ciężkich obrażeń ciała, a nadto działając umyślnie z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia Nikodema S. umieścił go nieprzytomnego w wannie wypełnionej wodą, co doprowadziło do śmierci pokrzywdzonego przez gwałtowne uduszenie w mechanizmie utonięcia - informował w 2019 roku prokurator Wojciech Fabisiak
Sąd pierwszej instancji skazał Pawła K. w listopadzie 2021 roku na 20 lat, natomiast Agnieszkę S. na 13 lat pozbawienia wolności. Od wyroku apelację złożył zarówno prokurator jak i obrońcy. Dalszy proces odbywał się przed Sądem Apelacyjnym w Gdańsku. Wyrok został zwiększony. Paweł K. został skazany na 25 lat więzienia, podobnie jak Agnieszka S. W przypadku mężczyzny może się ubiegać o przedterminowe zwolnienie po upływie 20 lat kary, a kobieta po 15 latach.
Zbigniew Ziobro domaga się orzeczenia dożywotniego pozbawienia wolności dla Pawła K. Podkreślił, że sprawca działał świadomie, nie pod wpływem impulsu.

Napisz komentarz
Komentarze