Przed weekendem mieszkańcy Włocławka wyjęli ze swoich skrzynek listy nadesłane pocztą (z jak dotąd ustaliliśmy Bydgoszczy oraz Solca Kujawskiego) zawierające ulotkę z szokującymi informacjami oraz zapowiedź publikacji wywiadu na stronie www.podwyzki-wloclawek.pl. Ulotkę podpisaną "zespół dziennikarzy śledczych" otrzymali mieszkańcy ulic różnych osiedli m.in Zazamcza, Południa, Kazimierza Wielkiego, a jak informowali nas Czytelnicy, reklama strony pojawiła się w lokalnym radiu. Przypomnijmy, że ulotka zawierała informację o tym, że kandydat na prezydenta miasta Krzysztof Kukucki wraz z jednym z najbogatszych Polaków Krzysztofem Grządzielem po wygranych wyborach mieliby dzięki koalicji z radnymi PiS doprowadzić do budowy spalarni śmieci na os. Kazimierza Wielkiego, na działce należącej do Krzysztofa Grządziela. To miałoby z kolei spowodować znaczne podwyżki dla włocławian. Aby oddzielić budynek Samotna Mama od spalarni miasto miałoby pobudować mieszkania komunalne, których "nikt nie będzie mógł wybrzydzać odnośnie sąsiedztwa", zaś najbardziej poszkodowani w tej sytuacji mieliby być mieszkańcy Kazimierza Wielkiego ze względu na "zapach", szczury i robactwo. Artykuł na ten temat TUTAJ. W sobotę na wspomnianej stronie pojawił się wywiad z osobą podającą się za działacza Lewicy "Waldemara". Zdaniem Waldemara Krzysztof Kukucki jest zobowiązany wobec swojego sponsora politycznego, co może kwestionować jego niezależność w decyzjach.
"Jeden z działaczy lewicy, nie był zachwycony pomysłem rezygnowania z mandatu senatora na rzecz fotelu prezydenta Włocławka. Zapytał go wprost - "Krzysiek, przecież Ty zrobisz z tych 80 tysięcy wiernych wyborców 80 tysięcy frajerów tym co zrobisz i jeszcze zafundujesz im podwyżki za śmieci! To odbije się czkawką dla całej partii Nowej Lewicy !". Na co obecny senator odpowiedział - "Wiem, że tak będzie ale ja nie mogę zapominać komu to wszystko zawdzięczam i dobrze wiesz, że nie mogę odmówić"."- cyt. z wywiadu
Oskarżenia dotyczą również lokalnych mediów. Jeden z dziennikarzy miał być dodatkowo wynagradzany za promowanie Kukuckiego, miały być także "ustawiane sondaże":
"-Nie będzie miał z tym problemu bo zawsze we Włocławku cieszył się popularnością. Przynajmniej według sondaży, które w lokalnych mediach są z góry opłacone, mają zmanipulować wyborców i pokazywać na kogo głosować w myśl zasady podążania za stadem.
-Naprawdę można zmanipulować sondaż?
-Waldemar: Założymy się, że w pierwszym sondażu wygra Krzysztof K. i to już w pierwszej turze? To takie same sposoby kierowania opinią publiczną jak w putinowskiej Rosji. Lokalne media nie różnią się niczym od TVP Info, z tą różnicą że przez ostatnie lata TVP Info wspierało jedną partię, a lokalne media wspierają tych którzy za to płacą nie patrząc na przynależność partyjną. (...)Człowieku, Krzysztof K. jest jak śliczny dom z kredytem hipotecznym we frankach. On ma olbrzymi dług wobec osoby, która wpakowała w niego miliony złotych, poprzez kampanie wyborcze, sponsorowane artykuły, komentarze w internecie. Do tego stopnia, że jeden z dziennikarzy lokalnego portalu informacyjnego, otrzymywał dodatkowe pieniądze za to, że promował go większą ilością zdjęć, czy to z otwarcia nowej drogi, wybudowania nowego chodnika czy zasadzenia drzewka."
Do chwili obecnej ani Krzysztof Kukucki, ani Krzysztof Grzadziel nie zwołali konferencji prasowych w tej sprawie, aby wypunktować zarzuty bądź po prostu zaprzeczyć tym informacjom. Na stronie Facebookowej z której tak często korzysta Krzysztof Kukucki również nie pojawiła się żadna wzmianka. Może to wzbudzać pewne podejrzenia. Zastanawiające jest także, że tylko w naszym portalu pojawiła się informacja o ulotce, która tak bardzo poruszyła włocławian. Na ten moment nikt nie "przyznał się" oficjalnie do rozesłania ulotki ani stworzenia strony. Pod opublikowanym artykułem znajduje się następująca informacja:
"Jeśli uważasz, że powyższe informacje były dla Ciebie pomocne daj nam o tym znać klikając w przycisk poniżej, a 3 kwietnia opublikujemy dla ilu z nas dobro Włocławka i jego mieszkańców jest najważniejsze."
Cały wywiad dostępny poniżej
Napisz komentarz
Komentarze