Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 czerwca 2025 02:57
Reklama
Reklama

Sebastian został potrącony przez samochód. Walczy, by móc chodzić

Podziel się
Oceń

Sebastian został potrącony przez samochód. Walczy, by móc chodzić

Sebastian ma szansę chodzić. Pomóż!

Sebastian to młody chłopak, który w wypadku samochodowym stracił zdrowie. Jednak pojawiła się nadzieja – dzięki rehabilitacji uczy się chodzić na nowo. Ta jest jednak bardzo kosztowna, a rodzice chłopaka nie są w stanie samodzielnie jej sfinansować. Wesprzyj Sebastiana w walce o każdy krok! Twoja pomoc może zmienić jego życie i przywrócić mu samodzielność.

Pomóż Sebastianowi.

To miał być dzień jak każdy inny

Gorący, sierpniowy dzień miał być jak każdy inny. Sebastian pojechał rowerem do kolegi, jak to miał w zwyczaju. Niestety, został potrącony przez wyprzedzający go samochód. W wypadku głównie ucierpiała jego głowa: pękła tętnica mózgowa i pojawił się krwiak nadtwardówkowy lewej półkuli. W szpitalu dano mu zaledwie 2% szans na przeżycie.

Sebastian spędził 2 miesiące na OIOM-ie, a kolejne 5 miesięcy w szpitalu w Toruniu, gdzie lekarze walczyli o jego życie. Przeżył, ale spędził ten czas w śpiączce. Mimo dramatycznych prognoz, Sebastian pokonał najtrudniejszy etap. Teraz, każdego dnia, walczy o odzyskanie zdrowia i samodzielności.

Walka o zdrowie trwa

Od wypadku minęło kilka lat. Sebastian pozostaje pod stałą kontrolą lekarzy i specjalistów – regularnie odbywa rehabilitację logopedyczną, neurologiczną oraz fizjoterapię. Jego stan poprawia się z każdą wizytą, ale nadal wymaga pomocy w codziennych czynnościach i opieki rodziców.

Aktualnie może chodzić przy pomocy balkonika, co daje nadzieję na przyszłość. Rehabilitacja odbywa się prywatnie z powodu długich kolejek w publicznych placówkach – wizytę u neurologa Sebastian ma dopiero zaplanowaną na koniec listopada, mimo że została ona umówiona na początku roku.

Koszty rehabilitacji są ogromne, sięgają nawet 12 tys. zł miesięcznie. Z kalkulacji wynika, że na kontynuację leczenia potrzebna jest kwota 100 tys. zł. Ponadto, rodzina musi dojeżdżać do ośrodków rehabilitacyjnych w Osielsku i Brodnicy, co stanowi dodatkowe obciążenie finansowe.

Sebastian zmaga się również z innymi problemami – zdiagnozowano u niego depresję. Dzięki wsparciu specjalisty i odpowiednim lekom jego stan poprawił się. Mama Sebastiana zauważyła, że znacznie lepiej czuje się on wśród ludzi, dlatego stara się zapewnić mu jak najwięcej okazji do przebywania z nimi. Obecnie ubiega się o przyjęcie na terapię zajęciową – kolejki są długie. Czas oczekiwania na takie zajęcia wynosi nawet kilka miesięcy.

Sebastian wymaga stałej opieki, co jest dużym wyzwaniem dla jego rodziców. Jego mama i tata zaczynają odczuwać dolegliwości związane z kręgosłupem z powodu konieczności dźwigania syna, który jest dosyć wysoki, bo ma 190 cm wzrostu. Mimo trudności, rodzina jest zdeterminowana, aby kontynuować rehabilitację Sebastiana i osiągnąć cel, jakim jest jego samodzielne chodzenie.



Napisz komentarz

Komentarze

poszkodowany 24.06.2024 18:12
Proszę nie dzwonić do tego człowieka podającego się zwykle jako Dominik i podającego numer 664 694 990. To oszust i hiena żerująca na ludzkiej krzywdzie! Pojawia się w ogłoszeniach w całej Polsce tylko tam gdzie są poszkodowani. Wystarczy wpisać jego numer w Google i poczytać opinie!

Dominikg 19.06.2024 16:37
Proszę osobę poszkodowaną w wypadku lub jej rodzinę o kontakt, przekażę przydatne informacje, Dominik tel. 664 694 990

?!?! 20.06.2024 04:27
Jakie informacje? Żerujesz wszędzie byle coś się dzieje, znowu jakaś agencja nieruchomości czy inne oszustwo?

Reklama
Reklama
Reklama