Wczorajsze burze, które przeszły nad Włocławkiem i regionem kujawsko-pomorskim, spowodowały szereg interwencji służb ratunkowych. Rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku, Mariusz Bladoszewski, poinformował o około 20 zdarzeniach związanych z intensywnymi opadami deszczu i silnymi wiatrami.
"Większość interwencji dotyczyła połamanych drzew, które zwisały nad drogami, stanowiąc zagrożenie dla kierowców i pieszych. Szybka reakcja strażaków pozwoliła na usunięcie przeszkód i przywrócenie bezpieczeństwa na drogach"
Niestety, nie obyło się bez poważniejszych zdarzeń. W wyniku wyładowania atmosferycznego, piorun uderzył w dom jednorodzinny w gminie Lubraniec, powodując pożar poddasza. Do incydentu doszło w miejscowości Kolonia Łódź. Na szczęście, z informacji przekazanych przez rzecznika, nikt nie ucierpiał.
Burze spowodowały również ewakuację obozu harcerskiego, o czym informowaliśmy wczoraj.
"Harcerze zostali bezpiecznie przewiezieni do hali sportowej w Grabkowie, gdzie spędzili noc. Decyzję o ewakuacji podjął kierujący obozem po tym jak zapoznał się z ostrzeżeniami synoptycznymi. Łącznie ewakuowano 75 dzieci oraz 8 osób dorosłych."
384 razy strażacy wyjeżdżali do zdarzeń w całym województwie kujawsko-pomorskim. Synoptycy wystosowali ostrzeżenie meteorologiczne, informując, że dziś również mogą wystąpić opady deszczu i burze. Mieszkańcy regionu są proszeni o zachowanie ostrożności i śledzenie aktualnych prognoz pogody.











Napisz komentarz
Komentarze