Na swoich mediach społecznościowych Sławomir Mularski, który kilka miesięcy temu znalazł miecz wikinga, poinformował o odnalezieniu kilku łyżew Włocławskiego Mostu Łyżwowego. Odkrycie zostało dokonane przez Szkołę Nurkowania Mr Jacques Włocławek.
"Już dziś oficjalnie możemy Was poinformować, że odnaleźliśmy jako Szkoła Nurkowania Mr Jacques Włocławek kilka łyżew Włocławskiego Mostu Łyżwowego spalonego w 1914 roku. Identyfikacja tego co znaleźliśmy pod wodą zajęła nam dwa lata, ponieważ nasza królowa polskich rzek, raz nam je zasypywała a raz odkopywała, często zmieniała poziom wody no i silny nurt nie zawsze pozwalał nurkować. Po wykonaniu podwodnych pomiarów , porównaniu z dokumentacją łyżew, konsultacjami z Tomasz Wąsik i Łukasz Daniewski już teraz wiemy, są to dostojnie spoczywające na dnie od 1914 roku łyżwy naszego mostu." - napisał na facebooku Sławomir Mularski
Skontaktowaliśmy się z Tomaszem Wąsikiem, kierownikiem Muzeum Historii Włocławka, by dowiedzieć się nieco więcej o samym moście.
"W zasadzie możemy mówić o trzech Mostach Łyżwowych we Włocławku, ten był ostatni. (...) Jego konstrukcja była łyżwowa, czyli de facto unosząca się na wodzie. Zasada była taka, że w poprzek koryta rzeki było ustawionych ponad osiemdziesiąt łyżew, czyli stalowych łodzi, przez które przerzucony był drewniany pokład z balustradą. Stalowe łodzie były zakotwiczone, żeby utrzymywać most w jednym miejscu, bo nurt mógłby go porwać lub uszkodzić. Oczywiście aby przekroczyć most należało uiścić opłatę. Most został zniszczony w nocy z pierwszego na drugiego sierpnia 1914 roku przez wycofujące się z miasta oddziały rosyjskie. Prawdopodobnie został wysadzony w powietrze. Część z elementów mostu została później zebrana z wody, są zdjęcia pokazujące zniszczony most i jego fragmenty na Wiśle, ale część poszła na dno, czego dowodem elementy znalezione w korycie rzeki." - informuje Tomasz Wąsik, kierownik Muzeum Historii Włocławka
Jak cenne jest to znalezisko?
"Łyżwy mogą stanowić kapitalne źródło informacji, a zarazem pamiątkę o naszej bogatej przeszłości. Ten most przypomina nam I wojnę światową, która jest progiem do niepodległości dla naszego miasta, dla naszego kraju, ale też wstęp do opowieści o wojnie 1920 roku, bo następca tego obiektu, Most Wysokowodny zbudowany przez niemieckie wojska okupacyjne na przełomie 1915 i 1916 roku odegrał kluczową rolę w obronie Włocławka w sierpniu 1920 roku. Reasumując jest to znalezisko niezwykle cenne, kolejne cenne znalezisko z koryta rzeki i myślę, że jeszcze wiele takich cennych odkryć przed nami." - powiedział Tomasz Wąsik
Napisz komentarz
Komentarze