Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 13 czerwca 2025 02:49
Reklama

Cegły z wieży Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego zaczęły wypadać. Konieczny remont

Podziel się
Oceń

Cegły z wieży Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego zaczęły wypadać. Konieczny remont

Włocławek praktycznie przez całą swoją historię był siedzibą biskupów. Mieszkańcy w lwiej części byli wyznania katolickiego. Sytuacja zmieniła się po nieco rozbiorach. Do naszego miasta zaczęli napływać osadnicy z Prus wyznania ewangelickiego. Pierwszym, stałym miejscem organizacji ewangelickich nabożeństw był nieistniejący już dziś kościół św. Stanisława. Następnie luteranie przenieśli się do drewnianego kościoła św. Wojciecha (1821 r.).

Pierwsza samodzielna parafia ewangelicka to rok 1829. Liczyła 430 rodzin, czyli ponad 2400 osób. W kolejnych latach u zbiegu ulic Brzeskiej i Piekarskiej wybudowano plebanię i ewangelicką szkołę podstawową. Koszty związane z ciągłymi remontami rosły, a parafian przybywało.

W roku 1850 Fryderyk Wilhelm Cords, dziedzic dóbr Siewiersk zapisał w testamencie swój majątek (16 500 rubli) na budowę nowego kościoła, szkoły i szpitala ewangelickiego (domu opieki), które to dwie ostatnie instytucje miały w przyszłości nosić jego imię. Kilka miesięcy po sporządzeniu testamentu, w tym samym 1850 roku zmarł. Niestety realizacja zapisu opóźniła się o blisko 20 lat wskutek procesów z rodziną zmarłego.

Wreszcie w 1874 r. uzyskano pieniądze na budowę. Neogotycki, ceglany kościół wybudowano w latach 1877-1881 (w pobliżu miejsca, gdzie stał drewniany kościół). według planów budowniczego gubernialnego Franciszka Tournelle. Uroczyste poświęcenie odbyło się 25 października 1881r. Konsekracji dokonał Generalny Superintendent ks. Paweł Ewerth z Warszawy

Teraz świątynię okala rusztowanie. O tym, co się dokładnie dzieje rozmawialiśmy z księdzem Dawid Mendrokiem.

"Prace faktycznie rozpoczęły się w sierpniu, a zakończą, w zależności od tego jak będą przebiegały, pod koniec listopada lub w grudniu. Prace obejmują cegły w wieży, bo po prostu zaczęły wypadać, zwłaszcza kiedy biły dzwony. Sytuacja pogarszała się z każdą zimą, bo wszystko się wykruszało, więc trzeba było ratować. W zeszłym roku zrobiliśmy remont dachu, żeby nam nie ciekło do środka. Pozyskaliśmy środki zewnętrzne, ale także posiadaliśmy własne. W przypadku tego remontu jest podobnie." - powiedział ks. Dawid Mendrok, duszpasterz Parafii Ewangelicko-Augsburskiej we Włocławku

Cała inwestycja to koszt ponad 600 000 zł. Parafia jest skromna, więc konieczne było pozyskanie środków zewnętrznych. 

"Do Urzędu Miasta złożyliśmy wniosek na ponad 600 000 zł. Przyznano nam kwotę ponad 200 000 pod warunkiem, że zrobimy całość zadania, czyli należało jeszcze zdobyć brakujące około 400 000. (...) Była to dość patowa sytuacja, ponieważ takich pieniędzy nie mamy. Pisaliśmy do Funduszu Kościelnego przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji i dostaliśmy około 100 000, także do Wojewódzkiego Konserwatora Zbytków i otrzymaliśmy 20 000, do Marszałka, tam jest około 80 000 oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i otrzymaliśmy około 150 000. W sumie wyszło około 350 000 zł, a brakuje nam około 50 000 wkładu własnego parafii. Mówię oczywiście w zaokrągleniu." - powiedział ks. Dawid Mendrok, duszpasterz Parafii Ewangelicko-Augsburskiej we Włocławku

Nad pracami czuwa konserwator zabytków, ponieważ kościół jest zabytkowy. 

Trudno będzie zebrać brakujące 50 000 zł, ponieważ parafian jest nieco ponad 60. Chodzi o parafian kartotekowych, a do zboru uczęszcza 25-30 osób.

"Jak człowiek nie będzie dbał o zabytek, to on coraz bardziej będzie niszczał. Otworzyliśmy bramę w ogrodzeniu, żeby kościół był otwarty dla ludzi, ale trzeba było ją zamknąć, bo wypadające cegły mogły komuś spaść na głowę. (...) Chcielibyśmy jeszcze zrobić blachę na wieży, bo okazało się, że jest uszkodzona, ale to koszt 100 000 zł." - powiedział ks. Dawid Mendrok, duszpasterz Parafii Ewangelicko-Augsburskiej we Włocławku

Liczba włocławian wyznania ewangelickiego maksymalnie wynosiła do 10% populacji. Mimo to wielu z nich było prominentnymi członkami lokalnej społeczności. Część tworzyła pierwsze zakłady przemysłowe we Włocławku. Wystarczy wspomnieć rodziny Steinhagen (papiernia i fabryka celulozy), Bohme (fabryka cykorii), Mühsam (fabryka maszyn rolniczych). Ewangelikiem był również Ludwik Bauer, właściciel huty szkła, działacz społeczny oraz Prezydent Włocławka.



Napisz komentarz

Komentarze

Praca 01.10.2024 00:07
Polecam iść do pracy. Zwłaszcza księżom katolickim, bo to wstyd cały tydzień nie pracować!

Innowierca 30.09.2024 21:10
Myślę że ludzie powinni bardziej was poznać was inny religie Jakie są tutaj we Włocławku bo na przykład ludzie teraz z kościoła katolickiego są na etapie poszukiwania czegoś dla siebie po tych wszystkich aferach pewnie chętnie przyszli by na obrządek do was chociażby zobaczyć jak wygląda taka msza. tylko brak zaproszenia

Ciekawe 30.09.2024 20:37
U was to przynajmniej można poczytać jakieś artykuły na poziomie interesujące

M
Portal Włocławek 30.09.2024 21:11
Dziękujemy

Reklama
Reklama
Reklama