Tragedia w Michelinie. Nie żyje 59-letnia nauczycielka. Do sprawy zatrzymano trzech mężczyzn, jeden z nich był nietrzeźwy

Wczoraj wieczorem do Komendy Policji we Włocławku dotarło zawiadomienie z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o śmierci kobiety w michelińskim lesie. Jak udało nam się ustalić, kobieta była mieszkanką Kruszyna, nauczycielką w tamtejszej placówce oświatowej. 

Nie znamy okoliczności zdarzenia, a policja nie chce zdradzać szczegółów, jednak nie potwierdza, aby miało dojść do napadu. Co więcej Zespół Komunikacji włocławskiej policji podkreśla, że zatrzymano do wyjaśnienia w prowadzonym postępowaniu, nie zaś aresztowano (jak podają niektóre media) trzech mężczyzn. Ponadto policja dodaje, że nie wszyscy z nich trafili do Policyjnego Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych, najprawdopodobniej tylko jeden z nich, który był nietrzeźwy.

"Przebieg całego zdarzenia będzie wyjaśniany w toku śledztwa. Nie podajemy wieku i skąd są zatrzymane osoby. Czynności są prowadzone z artykułu 148 - czyli o zabójstwo.  Wszystkie czynności prowadzone są w sprawie, nie przeciwko żadnej z osób. Nikomu nie postawiono zarzutów. Musimy poczekać na sekcję zwłok, aby ustalić przyczyny zgonu "- informuje Tomasz Tomaszewski z KMP we Włocławku

Sekcja zwłok kobiety zaplanowana jest na czwartek. Policja oraz prokuratura ze względu na dobro sprawy nie chcą udzielać szczegółowych informacji. Na jakiekolwiek stwierdzenia jest za wcześnie - podkreśla włocławska policja.