UFC 276
W poprzedni weekend fani sportów walki w naszym kraju mogli się ekscytować kolejną galą z cyklu Fight Night, gdzie wystąpił zawodnik z Polski, czyli Mateusz Gamrot. Kolejny występ Biało-Czerwonego odbędzie się za tydzień, kiedy to Michał Oleksiejczuk wejdzie do oktagonu.
Na nadchodzącej gali numerowanej 276 dojdzie do dwóch pojedynków mistrzowskich, co sprawia, że będzie to prawdziwa gratka dla fanów. W walce wieczoru Israel Adesanya zmierzy się z Jaredem Cannonierem.
Kiedy? 2 lipca 2022 (sobota)
Gdzie? T-Mobile Arena, Las Vegas, Stany Zjednoczone
Jak oglądać?
00:00 – karta przedwstępna
02:00 – karta wstępna
04:00 – karta główna
Adesanya vs Cannonier
Przed nami jeden z najciekawszych pojedynków w tej kategorii wagowej. Stawką tej rywalizacji będzie mistrzowski pas. Analitycy zakładów bukmacherskich nie mają wątpliwości, że faworytem tego pojedynku jest zawodnik z Nigerii. Adesanya ma na swoim koncie stoczone 23 zawodowe walki, w których 22 razy wychodził zwycięsko. Do tej pory jego jedyną porażką jest przegrana w starciu z Polakiem, czyli Janem Błachowiczem. Nie potrzebował on jednak dużo czasu, aby otrząsnąć się po tej przegranej, ponieważ w 2 kolejnych walkach zaliczył zwycięstwa po decyzjach.
Adesanya to zawodnik, który przyzwyczaił swoich kibiców do spektakularnych zakończeń walk. Nigeryjczyk może się pochwalić bilansem 15 nokautów w 22 zwycięstwach. Oprócz tego tylko 7 rywalizacji, które zakończył zwycięstwem, miało miejsce przez decyzje sędziów. W ten też właśnie sposób przegrał swoją jedyną walkę z Janem Błachowiczem. Trzeba jednak obiektywnie przyznać, że werdykt tamtej rywalizacji był w pełni zasłużony.
Jarred Cannonier to zawodnik, który ma 20 stoczonych walk, ale gorszy bilans od swojego przeciwnika. 15 z nich zakończyło się jego zwycięstwem, a w 5 notował porażki. Rozkładając te liczby na czynniki pierwsze, warto zauważyć, że ma podobny bilans, jeżeli chodzi o liczbę wygranych przez nokaut, ponieważ jest to 67%, przy 68% Adesanyi. Jeśli chodzi o jego porażki, to trzykrotnie decydowali o nich sędziowie, a 2 razy przegrywał przez nokaut.
Zakłady bukmacherskie
UFC zakłady bukmacherskie przygotowane na to starcie wyraźnie wskazują, kto jest tutaj faworytem. Obaj zawodnicy do tej pory nie mieli okazji się zmierzyć, jednak łączy ich to, że przegrali swoje starcia z Janem Błachowiczem.
Nigeryjczyk i Amerykanin mają również po 2 zwycięstwa z rzędu na swoim koncie, czyli potrafili się odbić po porażce. Analitycy UFC zakładów bukmacherskich uważają, że zdecydowanym faworytem tego pojedynku jest Israel Adesanya. Kursy na wygraną tego zawodnika wskazują, że jest to bardzo prawdopodobne zakończenie nadchodzącego starcia.
Ciekawą opcją może być również wybranie sposobu zakończenia tej rywalizacji. W przypadku tych zawodników dominującym sposobem zwycięstwa są nokauty lub TKO, dlatego też wygrana Adesanyi przez KO/TKO wygląda na dobry zakład bukmacherski na UFC, jeśli weźmiemy pod uwagę, że Cannonier dał się ustrzelić 2 razy w swojej karierze.
Karta główna:
185 lb: Israel Adesanya (22-1) vs. Jared Cannonier (15-5) – o pas mistrzowski
145 lb: Alexander Volkanovski (24-1) vs. Max Holloway (23-6) – o pas mistrzowski
185 lb: Sean Strickland (25-3) vs. Alex Pereira (5-1)
125 lb: Miesha Tate (19-8) vs. Lauren Murphy (15-5)
135 lb: Sean O’Malley (15-1) vs. Pedro Munhoz (19-7)
Alexander Volkanovski vs. Max Holloway
Emocji nie powinno zabraknąć również w 2 walce o pas mistrzowski - Alexander Volkanovski zmierzy się z Maxem Hollowayem.
Alexander Volkanovski ma na koncie 24 wygrane i 1 przegraną. Ta porażka miała jednak miejsce w 2013 roku, a od tamtego czasu notuje serię wygranych. 21 zwycięstw z rzędu z pewnością musi robić wrażenie nawet na tak doświadczonym rywalu, jak Max Holloway. Zwłaszcza że Amerykanin doświadczył już siły ciosu Australijczyka podczas ostatniego starcia tych zawodników. Wtedy o końcowym rozstrzygnięciu zdecydowali sędziowie, dlatego też rewanż w tym starciu powinien być dobrym wyborem.
Max Holloway do tej pory stoczył 29 zawodowych walk, w których zanotował 23 zwycięstwa. Amerykanin ma również w swoim bilansie 6 porażek, z których większość była po decyzjach sędziów. Ani razu w czasie swojej całej kariery nie dał się znokautować, a tylko raz przeciwnik skończył go przed czasem poprzez poddanie. Falowej przystąpi do tego pojedynku po 2 kolejnych zwycięstwach. Wcześniej jednak zanotował 2 kolejne porażki właśnie z tym przeciwnikiem po decyzjach sędziów, raz jednogłośnej, a raz niejednogłośnej, co stworzyło okazję do rewanżu. W jaki sposób zakończy się ta trylogia? Nasz ekspert nie ma wątpliwości.
Max Holloway z pewnością nie będzie pozytywnie wspominał tego przeciwnika po zakończeniu swojej kariery, gdyż zanotował z nim już dwie porażki i w obu przypadkach po decyzjach. W nadchodzący weekend będzie miał jednak okazję, aby zmazać plamę, ponieważ jeżeli zwycięży, to otworzy sobie drogę do 4 starcia i wyrównania rachunków. Droga do tego jest jednak daleka, ponieważ UFC zakłady bukmacherskie wskazują, że zdecydowanym faworytem tego pojedynku jest Australijczyk.
Zakłady bukmacherskie
„W pełni zgadzam się z tym, co proponują tutaj analitycy zakładów bukmacherskich. Alexander Volkanovski dwukrotnie pokazał swoją wyższość nad Maxem Hollowayem i nie sądzę, żeby w przypadku 3 starcia miało się to zmienić. W obu przypadkach rywalizacja tych zawodników pokazały, że obaj dysponują twardą szczęką i są odporni na zadawane ciosy, dlatego też zakończenie tej rywalizacji przez decyzję może być dobrym wyborem z oferty zakładów bukmacherskich”.
Zawodnicy z Włocławka najlepsi podczas turnieju Karate. Kto wie, może w przyszłości jeden z przedstawicieli z naszego miasta będzie błyszczał podczas największych walk w federacjach sportów walki!
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Zakłady wzajemne urządzane przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.superbet.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z dnia 24.10.2019 r., o nr PS4.6831.5.2019.
Autor tekstu: Mateusz Nowak – Senior Project Manager, redaktor naczelny Zagranie.com, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej! Na Twitterze - @Mati_N95
