Zofia Siwińska, z domu Strabanik, urodziła się 14 lutego 1920 roku w Izbicy Kujawskiej (powiat włocławski). Jest córką Stanisława i Stanisławy, miała siostrę oraz dwóch braci. Już w młodym wieku Zofia wykazywała niezwykłą odwagę i zaangażowanie społeczne. Mając 17 lat, wstąpiła do Ochotniczej Straży Pożarnej, co było nie tylko wyzwaniem, ale i honorem. Dwa lata później rozpoczęła pracę jako krawcowa. Zawód ten stał się jej pasją i towarzyszył jej przez kolejne dekady. Podczas II wojny światowej została zmuszona do pracy w Łodzi, gdzie zajmowała się szyciem. Mimo trudnych warunków udało jej się przetrwać ten czas bez większych problemów. Po zakończeniu wojny powróciła do rodzinnej miejscowości, gdzie poznała miłość swojego życia – Tadeusza Siwińskiego - również krawca. Pobrali się w 1945 roku i wspólnie wychowali trzech synów. Zofia doczekała się sześciorga wnuków, sześciorga prawnucząt i czworga praprawnuczków. Jak sama mówi - najważniejsza jest zgoda w rodzinie. Uwielbiała gotować, a wśród jej popisowych dań były faszerowany kurczak, pierogi z mięsem, placki drożdżowe i chałki. Ogląda seriale, czyta gazety bez okularów i spędza czas na ławce w ogrodzie.
Z okazji urodzin nestorkę odwiedziła wicemarszałek województwa Aneta Jędrzejewska. Jubilatka otrzymała medal.
Samorząd województwa honoruje stuletnich mieszkańców regionu od 2018 roku, medal Unitas Durat odebrało do dziś ponad czterysta osób. Rodziny mieszkańców regionu, którzy w najbliższym czasie kończą sto lat, a także starszych, zachęcamy do kontaktu pod numerem telefonu 56 62 18 344 i adresem e-mailowym: [email protected].





Napisz komentarz
Komentarze