Zuzanna Kulpa ma 6 lat. Dziewczynka była bardzo aktywnym i rezolutnym dzieckiem. Do trzeciego roku życia rozwijała się prawidłowo. Niestety później zaczęły się problemy z koordynacją utrzymywaniem równowagi. Sytuacja się pogłębiała, aż doszło do tego, że Zuzanna nie była w stanie przejść nawet kroku. Pojawiła się padaczka, podczas której dziewczynka traciła przytomność.
"Przeprowadzone badania potwierdziły u córki okrutną diagnozę – była to neuronalna ceroidolipofuscynoza wczesnodziecięca, czyli demencja dziecięca. Z miesiąca na miesiąc Zuzia przestała mówić i siadać, a kontakt z nią był coraz bardziej ograniczony. Nie komunikowała też swoich potrzeb, traciła nabyte umiejętności i potrzebowała opieki drugiej osoby. Niestety choroba cały czas postępuje!" - napisali na portalu SiePomaga.pl rodzice Zuzi
Koszty walki z chorobą wielkie i stale rosną. Rodzice dziecka proszą o pomoc. Liczy się każda złotówka. Aby pomóc kliknij TUTAJ.
Napisz komentarz
Komentarze