Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 8 grudnia 2025 15:52
Reklama
Reklama

J.Kaczyński: "Głos na Zbonikowskiego to głos przeciwko PiS". Poseł oficjalnie "wyklęty" przez prezesa PiS

Podziel się
Oceń

J.Kaczyński: "Głos na Zbonikowskiego to głos przeciwko PiS". Poseł oficjalnie "wyklęty" przez prezesa PiS

Autor: fot. Janusz Krysztop

Dziś we Włocławku gościł prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Jego wizyta związana była z konwencją struktur PiS w naszym okręgu wyborczym. Podczas swojego przemówienia wskazywał na sukcesy jakie jego zdaniem partia rządząca odniosła przez ostatnie lata - podkreślając głównie fakt wprowadzenia 500+, rozumianego jako szeroko pojętej opieki socjalnej. Po wystąpieniu prezesa na mównicy pojawił się minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski, słynący głównie ze słów skierowanych do protestujących rolników: "Pustka intelektualna". W swoim wystąpieniu stwierdził że dzięki PiS wraca "nadzieja" i "szansę rozwoju" dla rolników. Skrytykował politykę PO i PSL. Następnie przystąpiono do przedstawiania kandydatów o Sejmu i Senatu z naszego okręgu. Po prezentacji nastąpiło wręczenie kwiatów prezesowi, który raz jeszcze zabrał głos i wówczas wypowiedział zaskakujące słowa pod adresem Łukasza Zbonikowskiego - kandydata do Senatu, do niedawna członka Prawa i Sprawiedliwości:

"Jest też jeszcze jedna szczególna sprawa,tak się jakoś zdarzyło, że w tym okręgu wyborczym i to już nie po raz pierwszy nam ktoś nam sypie piasek w szprychy(...)Próbuje pod podobnym skrótem, no nie może go używać bo jest zastrzeżony, ale wiadomo że o to tutaj właśnie chodzi polityk młody energiczny, bardzo cyniczny. Ma bardzo liczne, powiedzmy, kłopoty i to jest nadużycie. Ja z nim rozmawiałem prosiłem go, dawałem mu szanse no, za te kilka lat, bo trzeba tym ludziom pozwolić się jakoś wydźwignąć w sytuacji trudnej. Niestety nie skorzystał z tego i działa dziś na zasadzie nadużycia. Bo To jest nadużycie i chciałbym, żeby wszyscy to wiedzieli i chciałbym żeby telewizja te moje słowa przekazała. Powtarzam to jest nadużycie. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości jest tylko jeden.(...) Pan Łukasz Zbonikowski po prostu tworzy szanse dla naszych przeciwników, działa dla tych którzy chcą żeby Polska szła wstecz, z powrotem do postkomunizmu. Z powrotem do niesprawiedliwości do nadużycia do rabunku do tego wszystkie z czym mieliśmy przez lata do czynienia i to musi wiedzieć i mieszkańcy tego okręgu senackiego tez muszą to wiedzieć. Głos na pana Zbonikowskiego to głos przeciwko PiS i przeciw Polsce..."

Jak wiadomo Łukasz Zbonikowski startuje do Senatu z komitetu wyborczego Patrioci i Samorządowcy -  w skrócie PiS. Ścianka z logo Prawa i Sprawiedliwości zniknęła już z biura poselskiego posła. Wspiera on w kampanii Annę Gębicką, kandydatkę do sejmu, której wyborcze plakaty zawisły w oknach biura. W swojej kampanii podkreślał niejednokrotnie że nie jest przeciwnikiem PiS i wspiera kandydatów, oraz czuje się silnie związany z partią w której był niemalże od początku jej istnienia. Słowa Jarosława Kaczyńskiego mówiące o "nadużyciu" , "głosowi przeciwko Polsce" w tej sytuacji wydają się oczerniać obecnie bezpartyjnego kandydata. Czy Łukasz Zbonikowski zdecyduje się na pozew w trybie wyborczym, czy jednak nie poczuje się urażony? Najbliższe dni dadzą odpowiedź


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama