Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bydgoszczy oficjalnie poinformowała na swojej stronie o przypadkach ataków wilków na zwierzęta gospodarskie. Gmina Włocławek znalazła się wśród 32 samorządów w województwie kujawsko-pomorskim, które zostały objęte specjalnym nadzorem i mogą liczyć na wsparcie. Do RDOŚ wpływają zgłoszenia o zagryzionych owcach, cielakach czy innych zwierzętach hodowlanych. Wilki podchodzą coraz bliżej zabudowań, a ataki odnotowano m.in. w powiatach nakielskim, świeckim, tucholskim, inowrocławskim, ale także właśnie we włocławskim.
W ostatnich latach wilki coraz częściej pojawiają się w pobliskich lasach. Leśnicy przypominają jednak, że to gatunek chroniony i nie można go płoszyć ani zabijać bez zezwolenia.
"Na terenie Nadleśnictwa Włocławek wilki są już stałym elementem przyrodniczym. Kontakty Wilków i ludzi są coraz częstsze od pewnego czasu mamy także informacje o atakach wilków czy próbach ataków na wszelkiego rodzaju zwierzęta domowe. Na przykład na psy czy owce. W naszym rejonie takie ataki zostały zgłoszone na terenie gminy Włocławek na terenie gminy Lubanie i gminy Bobrowniki a więc tych ataków tutaj już mamy oficjalnie zgłoszonych w trzech gminach i wiemy, że na terenie również innych gmin takie przypadki miały miejsce, jednak ze względu na to, że nie zostały zgłoszone do RDOŚ nie są one ujęte w rejestrze."- informuje Mieczysław Olewnik z Nadleśnictwa Włocławek
Jak się zachować jeśli spotkamy wilka w lesie?
"Wilk na dzień dzisiejszy unika kontaktu z ludźmi, niemniej mamy dużo informacji o takich spotkaniach w pobliżu Włocławka nawet na peryferiach miasta. Dosyć dużo osób kontaktuje się z nami które przebywają w Uzdrowisku Wieniec. Spacerując popołudniami mają okazję spotykać wilki na terenie tamtejszych lasów i w okolicach samego uzdrowiska. Poza tym również w innych miejscowościach te wilki podchodzą coraz bliżej. Naturalnie odżywiają się sarnami, dzikami, zającami również mamy informację, że jedzą łosie więc bazę pokarmową mają dosyć szeroką, niemniej nie gardzą innymi zwierzętami, które mają możliwość zjedzenia więc jeżeli zostawimy na polu jakieś owce, kozy, krowy, czy konie bez zabezpieczeń jeżeli szczególnie zostaną na noc, to wilki, które przechodzą widzą łatwą możliwość zdobyczy. Poza tym taką jedną z "ulubionych potraw" wilków psy domowe, więc szczególnie jeśli wilk ma możliwość zaatakowania takiego psa to to zrobi i tutaj na terenie naszego nadleśnictwa mieliśmy kilka zgłoszeń, że wilki weszły nawet na posesję i takie psy zostały zaatakowane i zjedzone przez te wilki. Osoby, które chodzą do lasu na spacery z psami powinny dbać o to, aby psy były na smyczy, nie puszczać ich wolno ponieważ taki wilk może spróbować zapolować na tego psa, a gdy pies ucieknie do swojego właściciela może stać się w bezpośrednim zagrożeniu ze strony wilka, może dojść do niebezpiecznej sytuacji."- mówi Mieczysław Olewnik z Nadleśnictwa Włocławek
W przypadku wystąpienia szkód spowodowanych przez wilki, właściciele gospodarstw mogą ubiegać się o odszkodowanie. Należy zgłosić zdarzenie do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska maksymalnie w ciągu dwóch dni roboczych od momentu stwierdzenia szkody. Przed przyjazdem pracowników RDOŚ należy zabezpieczyć miejsce zdarzenia i – jeśli to możliwe – nie usuwać szczątków zagryzionych zwierząt oraz śladów pozostawionych przez drapieżniki. Pracownicy RDOŚ przeprowadzają oględziny i oceniają, czy szkoda została rzeczywiście wyrządzona przez wilki. Na tej podstawie przyznawane jest odszkodowanie.
Napisz komentarz
Komentarze
ech
05.07.2025 16:30
Ale dalej pod ochroną, nawet płoszyć nie wolno...
Ewa
04.07.2025 18:31
Homo sspiensow jak nasrane na świecie,a dzieci to się pilnuje,a nie gapi się w telefon wara od zwierząt,bo wszystkie gatunki homo sapiens wymordowali dla przyjemności gatunek inwazyjny dla planety
Kotek
04.07.2025 18:28
Homo sapiensow jak nasrane na świecie,a zwierząt co raz mniej,a dzieci to się polnuje,a nie gapi się tylko w telefon !!!
Malgorzata
04.07.2025 18:21
W niektórych miejscach jdziki i lisy szaleją. Ochron Środowiska i myśliwi powinni zająć się tym problemem. Wilk jest naturalnym wrogiem lisów i dzików.
Na przykład w Krakowie gołębie niszczyły miasto wprowadzono łowne ptaki pustułki. Juz nie ma problemu z gołębiami.
Bingo
04.07.2025 17:47
Oczywiście będzie to wina myśliwych i drugiej kolejności Tuska
Zlosliwy
04.07.2025 16:10
Wilki nie atakują ludzi, to ludzie atakują wilki
Mieszkanka
04.07.2025 16:08
Tia,watahy wśród ludzi,na obrzezach miasta? Mojego huski też często brano za wilka
Jan
04.07.2025 11:35
Jak zaatakuje ciebie wilk to musisz podjąć decyzję że albo go zastrzelisz i pójdziesz do tiurmy albo dasz się zjeść . Ja wybieram tylko pierwszą opcję !
Bogdan
04.07.2025 03:28
Za straty powinny płacićorganizacje prizwuerzęce niech swoje wilczki edukują i pilnują
Czytelnik 2025
03.07.2025 18:26
Teraz wilk przychodzi nie tylko po babcie, ale i po dziadków
Mirek
03.07.2025 15:05
Jak zagryza dziecko wilki pod ochrona a inne zwierzęta nie
Irmina
03.07.2025 14:35
Zaczynamy rozrastać się jak grzyby wśród lasów zabieramy przyrodzie wszystko budujemy domy , autostrady to gdzie dzikie zwierzęta mają przebywać dużo wypadków łosi saren czy ich młodych bardzo przykre
Grzegorz
03.07.2025 09:47
Tylko odstzrał i redukcja wilka,a nie czekanie gdy zatakują ludzi a co gdy ofiarą wilków padnie dziecko.
Jan
04.07.2025 11:40
Ja cały czas chodzę z rozjemcą . Wolę kilka lat odsiadki jak dać się zjeść!
Napisz komentarz
Komentarze