We wtorek po godzinie 14:00 w jednym ze sklepów przy ul. Zbiegniewskiej we Włocławku doszło do niecodziennej interwencji. Jak poinformowała nas jedna z czytelniczek, chłopiec jeżdżący hulajnogą po sklepie miał ignorować upomnienia personelu oraz klientów. Z relacji kobiety wynika, że sytuacja eskalowała:
„Wczoraj klient z Biedronki na Zbiegniewskiej zatrzymał chłopca i wezwał policję. Chłopiec na hulajnodze jeździł po sklepie mimo upomnień personelu i innych klientów. Na koniec wjechał w niedowidzącą panią. Policja przyjechała”
O wyjaśnienie poprosiliśmy Komendę Miejską Policji we Włocławku. Jak przekazał rzecznik prasowy, asp. sztab. Tomasz Tomaszewski, funkcjonariusze potwierdzili obecność dziecka w sklepie i udział ochrony, ale nie doszło do złamania prawa.
„Wtorek po godzinie 14:00 – interwencja policjantów związana z jazdą hulajnogą na terenie sklepu przy ulicy Zbiegniewskiej. Na miejscu mundurowi zastali pracownika ochrony i 10-latka z hulajnogą (nie elektryczną). Żadna z osób przebywających w sklepie nie zgłosiła, że została pokrzywdzona zachowaniem małoletniego i na tym interwencja się zakończyła.”
Jak zaznaczył rzecznik, w tej sytuacji policja nie miała podstaw do podjęcia dalszych działań. Sprawa zakończyła się więc na miejscu.

Napisz komentarz
Komentarze