Polski Czerwony Krzyż rozpoczął ogólnopolską akcję likwidacji ulicznych pojemników na używaną odzież. To efekt zakończenia współpracy z firmą Wtórpol, która odpowiadała za logistykę, opróżnianie i zagospodarowanie zawartości kontenerów. Decyzja została ogłoszona oficjalnie 31 lipca 2025 roku i ma zasięg ogólnokrajowy – zlikwidowanych ma zostać blisko 28 tysięcy pojemników.
PCK tłumaczy swoją decyzję kilkoma czynnikami.
- Po pierwsze, znacząco wzrosły koszty utylizacji tekstyliów, które nie nadają się do dalszego wykorzystania.
- Po drugie, do kontenerów coraz częściej trafiają nie tylko ubrania, ale także śmieci i inne odpady, co czyni ich opróżnianie nieopłacalnym.
- Po trzecie, zmieniły się przepisy – od stycznia 2025 roku obowiązuje zakaz wrzucania tekstyliów do odpadów zmieszanych. Używaną odzież należy przekazywać do PSZOK-ów, czyli Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.
We Włocławku skutki tej decyzji są już widoczne. Pojemnik PCK przy ul. Broniewskiego został oznaczony jako nieczynny i owinięty czarną taśmą. Na kartce umieszczonej na pojemniku widnieje informacja, że odzież pozostawiona obok nie będzie odbierana.
PCK informuje, że tekstylia w dobrym stanie wciąż można przekazywać bezpośrednio do lokalnych oddziałów organizacji. Używana odzież nie powinna być jednak pozostawiana w miejscach publicznych ani wrzucana do zwykłych śmietników.
Jednym z efektów likwidacji pojemników PCK jest prawdopodobnie sytuacja pod Biedronką przy ul. Kaliskiej we Włocławku, gdzie pod pojemnikami typu Eco Green Box (inny właściciel niż PCK) zalega ogromna ilość ubrań, tworząc bałagan, który trudno zignorować. Choć bałagan w tym miejscu i porozrzucane tekstylia były już wcześniej to jednak obecnie ich ilość zatrważa. .

Napisz komentarz
Komentarze