Z terenu przy ul. Płockiej zniknęło ogólnodostępne boisko sportowe, które przez wiele lat funkcjonowało jako miejsce rekreacji dla mieszkańców. Infrastruktura została rozebrana, a działka wróciła do zarządcy, czyli Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie”. Jak poinformowało biuro prasowe Urzędu Miasta, rezygnacja z dalszej dzierżawy była decyzją świadomą i uzasadnioną.
Miasto zrezygnowało z dzierżawy terenu, gdyż utrzymywanie boiska w tej lokalizacji było nieracjonalne – informuje Urząd Miasta Włocławek.
W przesłanym do redakcji wyjaśnieniu magistrat wskazuje kilka powodów, dla których dalsze utrzymywanie obiektu nie było zasadne.
"Teren usytuowany jest w miejscu, które bezpośrednio sąsiaduje z nieuregulowanym brzegiem Wisły oraz śluzą na zaporze wodnej. Stanowi to bez wątpienia niebezpieczeństwo dla przebywających tam osób, szczególnie małoletnich" – podkreśla biuro prasowe.
"Dodatkowo teren otoczony jest gęstymi zaroślami i nie ma do niego swobodnego dostępu ani dojazdu. Jedyny ciąg komunikacyjny stanowi wąska droga gruntowa, którą poruszanie się, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, ze względu na jej usytuowanie i stan, jest bardzo utrudnione" – informuje Urząd Miasta.
Zwrócono także uwagę na stan techniczny nawierzchni.
"Stan nawierzchni boiska był bardzo zły. Kostka, z której było wykonane, w wielu miejscach była uszkodzona i skruszona" – czytamy w stanowisku magistratu.
Jak poinformowało miasto, w ostatnich trzech latach dwukrotnie podejmowano próby przywrócenia funkcjonalności tego terenu:
"Oczyszczono plac boiska z zarośli i zalegających śmieci, zamontowano również obręcze i siatki na zlokalizowanych tam konstrukcjach kosza. Niestety po każdej naprawie sprzęty były niszczone, a boisko ulegało dalszej dewastacji" – przekazuje biuro prasowe.
Władze miasta zaznaczają, że grunt, na którym znajdował się obiekt, od początku nie był własnością samorządu.
"Warto dodać, że teren, na którym znajdowało się zlikwidowane boisko, należy do Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie”. Rozbudowa czy modernizacja tego boiska (terenu) wymagałaby każdorazowo zgody PGW Wód Polskich, co bez wątpienia utrudniałoby działania związane z tym miejscem i ewentualnymi planowanymi tam inwestycjami "– informuje Urząd Miasta.
Zgodnie z danymi przekazanymi przez ratusz, dzierżawa obowiązywała od 28 września 2006 roku. Koszty ponoszone z tytułu użytkowania gruntu rosły z roku na rok – od 216,67 zł w 2007 roku (pierwszy pełen rok obowiązywania umowy) do 1544,51 zł w 2024 roku, który był jej ostatnim. Demontaż elementów boiska zrealizował Wydział Nadzoru Właścicielskiego i Gospodarki Komunalnej w ramach swoich zadań bieżących.
W chwili obecnej, jak wynika z informacji ratusza, miasto nie planuje dalszej dzierżawy tego terenu. Mieszkańcy zamierzają zwrócić się do władz miasta o zapewnienie miejsca rekreacji dla dzieci i młodzieży w tej okolicy. Boisko mimo iż jego stan, jak deklarują mieszkańcy nie był najlepszy, to korzystali z niego najmłodsi, a jego brak w tej części miasta jest odczuwalny.
Napisz komentarz
Komentarze