Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 07:35
Reklama
Reklama

Działacze Ruchu Narodowego i Konfederacji grzmią pod Centrum Onkologii i zbierają podpisy pod petycją

Podziel się
Oceń

Działacze Ruchu Narodowego i Konfederacji grzmią pod Centrum Onkologii i zbierają podpisy pod petycją

Dziś o godzinie 12:00 przed budynkiem Centrum Onkologii przy ul. Królewieckiej działacze Ruchu Narodowego i Konfederacji zwołali konferencję, aby wyrazić swoje oburzenie w związku z decyzjami dotyczącymi podziału środków z Krajowego Planu Odbudowy.

Podczas spotkania przedstawiono treść petycji skierowanej do władz państwowych, w której autorzy domagają się ponownego rozpatrzenia wniosku Bydgoskiego Centrum Onkologii o wsparcie finansowe z KPO. Jak podkreślali działacze, szpital w Bydgoszczy ratuje życie pacjentom nie tylko z regionu, ale i z całej Polski, a mimo to został odrzucony ze względu na kryterium geograficzne. Centrum Onkologii nie otrzymało środków z powodu braku jednego punktu. 

"25 % to pacjenci spoza województwa kujawsko-pomorskiego. Bulwersuje fakt że Centrum Onkologii nie otrzymało tych środków które miały być przeznaczone między innymi na robotyzację, Nowe Centrum Diagnostyczne oraz wymiane wysłużonego sprzętu." mówił Paweł Rudnicki

Działacze Konfederacji i Ruchu Narodowego przypomnieli również, że według doniesień medialnych środki z KPO trafiały na cele takie jak jachty czy luksusowy sprzęt, podczas gdy potrzeby onkologii zostały pominięte.

Treść petycji

LIST PROTESTACYJNY / PETYCJA

Do władz państwowych odpowiedzialnych za podział środków z Krajowego Planu Odbudowy

My, mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego, wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec decyzji, która pozbawiła Bydgoskie Centrum Onkologii wsparcia finansowego z KPO. Szpital, który od lat ratuje życie i zdrowie tysięcy pacjentów z całej Polski, został odrzucony w konkursie tylko dlatego, że zabrakło mu jednego punktu – a w kryterium geograficznym przyznano mu 0 punktów, mimo że do Bydgoszczy trafiają pacjenci nie tylko z naszego regionu, ale i z odległych części kraju.

To jest decyzja, której nie da się obronić. Jak można uznać, że lokalizacja placówki, w której leczą się pacjenci z całej Polski, stanowi jej wadę, a nie zaletę? W ten sposób biurokratyczne procedury stają się przeszkodą na drodze do ratowania życia.

Bydgoskie Centrum Onkologii to nie tylko budynek – to lekarze, pielęgniarki, technicy, cały zespół ludzi, którzy codziennie mierzą się z dramatem walki o życie swoich pacjentów. To także miejsce, z którym związane są dramaty i zwycięstwa niemal każdej rodziny – bo nie ma w naszym kraju osób, które nie zetknęłyby się z chorobą nowotworową swoich bliskich lub znajomych, którzy potrzebowali pomocy w tym szpitalu.

Dlatego domagamy się:

1. Powtórnego, rzetelnego rozpatrzenia wniosku Bydgoskiego Centrum Onkologii.

2. Natychmiastowego wyjaśnienia kryteriów oceny, które pozbawiły bydgoski ośrodek wsparcia finansowego.

3. Zmiany w procedurach, tak aby nigdy więcej absurdalne kryteria – jak „położenie geograficzne” – nie decydowały o tym, gdzie trafi sprzęt ratujący życie.

Nie zgadzamy się na to, aby polityka i biurokracja odbierały pacjentom szansę na życie.

Podpisz tę petycję i pokaż, że Bydgoskie Centrum Onkologii nie jest osamotnione!

Petycja zostanie udostępniona do podpisu online w najbliższych dniach.

Aktualizacja link do petycji poniżej:

Brońmy Bydgoskiego Centrum Onkologii – podpisz petycję! - Petycjeonline.com



Napisz komentarz

Komentarze

Ruch PISowy 20.08.2025 16:51
Kiedy zapowiadany temat radnych spoza miasta?

dr Judym 19.08.2025 21:39
Nooo, leczenie chorych to populizm ? a to odlot.

Dajrektor 19.08.2025 19:28
Jezu jaka żenada, co za populizm

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama