Podczas wtorkowej konferencji prasowej prezydent Krzysztof Kukucki oraz dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego Bogdan Mielniczek przedstawili plany dotyczące rozbudowy i modernizacji miejskiego systemu monitoringu. W ciągu najbliższych dwóch lat we Włocławku zostanie wymienionych 40 najbardziej zużytych punktów kamerowych. To 50% kamer składających się na miejski monitoring. Nowością będzie również wspólne centrum analizy obrazu, w którym pracować będą nie tylko strażnicy miejscy, lecz także policjanci i inne służby porządkowe.
– Planujemy wdrożenie nowoczesnych technologii. Operatorzy będą korzystać ze sztucznej inteligencji, która pomoże wychwytywać sytuacje potencjalnie niebezpieczne. Dodatkowo system umożliwi wydawanie komunikatów głosowych z punktów kamerowych bezpośrednio do osób znajdujących się w ich zasięgu – mówił Bogdan Mielniczek.
Oznacza to, że operator, obserwując np. akt dewastacji, będzie mógł natychmiast wydać przez głośnik polecenie skierowane do sprawcy. Taki komunikat usłyszą również osoby znajdujące się w pobliżu, co może działać prewencyjnie
Na ten cel miasto pozyskało środki z funduszy szwajcarskich. Dzięki nim powstanie także nowoczesne miejsce obsługi monitoringu, w którym zbiegają się sygnały z kamer. Całość konferencji poniżej:

Napisz komentarz
Komentarze