W środę, 8 października, około godziny 11:20 służby ratunkowe interweniowały w Brzeźnie po zgłoszeniu nagłego zatrzymania krążenia u mężczyzny. Zdarzenie miało miejsce przy drodze w środku lasu. Niestety, mimo szybkiej reakcji i podjętych działań nie udało się uratować życia poszkodowanego. Na miejscu działały jednostki: JRG Lipno, OSP Radomice, policja oraz zespół ratownictwa medycznego. Strażacy z Radomic zwrócili jednak uwagę na inny poważny problem. Podczas alarmu ich wyjazd został utrudniony przez zaparkowane przed garażem samochody.
– Ciężkie warunki terenowe naszemu Żuczkowi nie są straszne, ale brak możliwości wyjazdu z garażu to już wielki problem – napisali w mediach społecznościowych.
Druhowie zaznaczają, że każda minuta zwłoki w dotarciu na miejsce może mieć wpływ na ludzkie życie. Tym razem udało się wyjechać, ale apelują, aby nie parkować w sposób blokujący strażakom dostęp do remizy.

Napisz komentarz
Komentarze