W ostatnich dniach w wielu regionach Polski można zaobserwować wzmożoną aktywność biedronek azjatyckich. Owady te, choć z pozoru wyglądają podobnie do naszych rodzimych siedmiokropek, coraz częściej pojawiają się na elewacjach domów, balkonach i oknach. Jak informuje „Poradnik Zdrowie”, w niektórych miejscach kraju mówi się wręcz o „inwazji” — setki owadów gromadzą się w poszukiwaniu ciepłych zakamarków, gdzie mogą przezimować. Zjawisko to nie ominęło również Włocławka. Mieszkańcy zauważają je głównie na południowych ścianach budynków, gdzie owady chętnie wygrzewają się w słońcu.
— Na parapecie i framudze okna naliczyłam kilkanaście biedronek, myślałam, że to nasze zwykłe, ale są jakieś bardziej pomarańczowe" - napisała Czytelniczka
Jak przypominają przyrodnicy, biedronka azjatycka (Harmonia axyridis) to gatunek inwazyjny, który wypiera rodzimą biedronkę siedmiokropkę. W ciepłe jesienne dni często szuka schronienia w domach i na poddaszach, gdzie może przetrwać zimę. Nie jest groźna dla budynków, ale może być uciążliwa, gdy pojawia się w dużej liczbie. Eksperci wskazują, że wyjątkowo ciepła jesień 2025 roku sprzyja takiemu zjawisku. Podobne zgłoszenia napływają z różnych regionów kraju — m.in. z Mazowsza, Podkarpacia i Wielkopolski.
Leśnicy i ekolodzy apelują, by nie używać chemicznych środków owadobójczych. Najlepiej delikatnie zebrać owady i wynieść je na zewnątrz.

Napisz komentarz
Komentarze