Dziś, tj. W poniedziałek, po godzinie 20:00 na terenie dworca doszło do podpalenia śmietnika. Pojawił się ogień i zadymienie, jednak strażacy szybko opanowali sytuację, uniemożliwiając rozprzestrzenienie się pożaru. W wyniku zadymienia w budynku automatycznie włączyły się alarmy przeciwpożarowe.
Na miejscu pracują strażacy oraz Policja, która prowadzi czynności wyjaśniające. Według wstępnych ustaleń służb osoba podejrzewana o podpalenie została zatrzymana i przyznała się do winy. Okoliczności zatrzymania jeszcze nie znamy. Służby nadal prowadzą czynności na miejscu zdarzenia. Straż pożarna po ugaszeniu ognia przewietrzyła otoczenie i sprawdziła, czy nie istnieje ryzyko ponownego zagrożenia.
"Około 20 zostalismy powiadomieni przez straż pożarną o zadymieniu dworca przy ulicy Okrzei. Na miejscu mundurowi ustalili, że doszło do pożaru śmietnika w toalecie. Poinformowano obsługę o możliwości złożenia wniosku o ściganie dotyczącego uszkodzenia mienia. Policjanci na miejscu wylegitymowali kobietę, która może mieć związek ze sprawą i wezwali do niej pogotowie. Po badaniach kobieta została przekazana pod opiekę rodziny."- poinformował rzecznik KMP Tomasz Tomaszewski
Więcej informacji po skontaktowaniu się z rzecznikami.

Napisz komentarz
Komentarze