Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 05:10
Reklama
Reklama

Senator domaga się pilnych wyjaśnień. Chodzi o "Willę Plus" we Włocławku

Podziel się
Oceń

Senator domaga się pilnych wyjaśnień. Chodzi o "Willę Plus" we Włocławku

Senator Stanisław Pawlak skierował do Minister Edukacji kolejne pismo dotyczące dotacji przyznanej włocławskiemu Stowarzyszeniu Otoczenia Przedsiębiorców ProBiznes w ramach programu, który w przestrzeni publicznej funkcjonuje pod nazwą "afera Willa Plus". To już druga interwencja senatora w tej sprawie, co – jak podkreśla – wynika z licznych zgłoszeń mieszkańców i lokalnych środowisk domagających się pełnej jawności procesu wydatkowania publicznych pieniędzy.

„Willa Plus” była jednym z najbardziej krytykowanych programów oświatowych czasów rządów PiS. Ogólnopolskie redakcje ujawniały, że środki z Ministerstwa Edukacji trafiały do wybranych fundacji i stowarzyszeń, niekiedy powiązanych personalnie ze środowiskami PiS. W kontekście Włocławka, Stowarzyszenie Otoczenia Przedsiębiorców ProBiznes, powiązane jest z posłanką Anną Gembicką. Gdy dokonano zakupu willi Prezesem stowarzyszenia był Daniel Nowak, mąż dyrektor biura Anny Gembickiej - Magdaleny Nowak, a wiceprezesem "ProBiznesu" - siostra Magdaleny Nowak. Media informowały również o kolejnych wnioskach o dotacje składanych przez to stowarzyszenie. Senator Pawlak w swojej interwencji pyta ministerstwo wprost o kluczowe kwestie dotyczące włocławskiej części afery „Willa Plus”:

  • czy środki zostały wykorzystane dokładnie zgodnie z umową,
  • czy nieruchomość zakupiona za publiczne pieniądze faktycznie pełni funkcje edukacyjne,
  • jakie efekty przyniosło dofinansowane zadanie,
  • jakie wyniki przyniosły kontrole dotyczące stowarzyszenia,
  • czy podczas oceny wniosku dochodziło do odstępstw od standardowych procedur,
  • czy pojawiły się opóźnienia, zmiany zakresu działań lub inne nieprawidłowości.

Senator Pawlak akcentuje, że mieszkańcy oczekują odpowiedzi nie tylko o zgodność wydatkowania pieniędzy z umową, ale też o to, czy projekt był rzeczywiście potrzebny i transparentny.

„To publiczne środki i publiczna odpowiedzialność” – podkreśla senator. „Nie można pozostawić żadnych znaków zapytania, zwłaszcza gdy chodzi o program, który w całej Polsce budził tyle kontrowersji”.

 Senator Pawlak zapowiada, że będzie informował mieszkańców o każdym kolejnym etapie wyjaśniania sprawy.

W ostatnich dniach media ogólnopolskie poinformowały, że jeden z budynków zakupionych w ramach programu „Willa Plus” został wystawiony na sprzedaż. Jak podaje TVN24, nieruchomość sprzedawano za kwotę wielokrotnie wyższą niż cena, za którą została kupiona dzięki państwowej dotacji. Sprzedaż została zablokowana przez prokuraturę. To wydarzenie nadaje sprawie nowej dynamiki i pokazuje, że środki mogły być traktowane jako sposób na zakup atrakcyjnych nieruchomości, zamiast realizacji deklarowanych celów edukacyjnych.

Poniżej artykuły na temat Willi +

 


Napisz komentarz

Komentarze

jacc 01.12.2025 09:55
Czy senator tak gorliwie zajmie się grabieżą pgrów w której brał czynny udział ?

Mieszkaniec 30.11.2025 16:50
Nie ma tam żadnej działalności edukacyjnej. Zamknięte na 4 spusty. Średnio raz na 2-3 miesiące ktoś pojawia się na pół godziny, może ciut dłużej, otwiera rolety, zapala wszystkie światła, po czym odjeżdża. Taka to działalność edukacyjna. Widzą to wszyscy mieszkańcy, którzy mieszkają w blokach naokoło

ja pytam 30.11.2025 07:36
A willa na ul.Pocztowej, moze ktoś wie czy to tez probiznes pani poslanki.

zimno cimno 29.11.2025 23:18
Co jakiś czas zaganiają tam swoich dzieciaków z tyłu robią foty żeby ich nie poznać i propagandę robią że coś się dzieje a wszystko zamknięte na 4 spusty

Krymir 29.11.2025 22:44
Przechodziłam koło tej willi dziesiątki razy i nigdy nie widziałam tam żadnych śladów czyjejkolwiek obecności. Dom i otoczenie wygląda na opuszczone .

Phiiil 29.11.2025 22:18
Z kiedy jest to zdjęcie? Przecież szyby są tam zamarznięte!!! Nawet tego nie ogrzewają!!!

Podatnik 29.11.2025 22:08
Udowodnić winę i pozbawić mandatu posłanki, a na koniec zwrotu wszystkich dotacji, dobrać się do dziadów!!!

Lipniok 29.11.2025 21:52
czemu nikt nie pisze ze szef dawtony i gembicka sie znają, dawtona jest z Lipna aona ze wsi pod lipnem i pewnie odstawiała tam pomidorki ze swojego gospodarstwa

Cis 30.11.2025 13:06
Misiu, Dawtona ma w Lipnie jeden z kilku swoich zakładów. A siedziba firmy jest w Błoniu. Do lipnowskiego zakładu przetwórstwa pomidorki i inne warzywa dostarczają rolnicy z wielu wsi. Widzisz w tym coś nagannego?

K. 29.11.2025 21:44
Nie odpuszczac

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama