W Kowalu odbył się wyjątkowy finał Festiwalu Artystycznego Białe Walce im. Jana Nowickiego. Wydarzeniem zamykającym tegoroczną edycję był koncert legendarnej Piwnicy pod Baranami, który przyciągnął do dużej sali OSP oraz przylegającego pomieszczenia ponad 300 osób. Jak podkreśla burmistrz miasta, była to jedna z największych imprez kulturalnych w historii Kowala.
Podczas koncertu zaprezentował się 24-osobowy zespół, który przyjechał z Krakowa. Widzowie usłyszeli współczesnych artystów związanych z Piwnicą, kontynuujących tradycję zapoczątkowaną przez Piotra Skrzyneckiego. Wśród wykonawców znaleźli się m.in. Beata Czernecka, Michał Chytrzyński, Łukasz Filak, Rafał Jędrzejczyk, Tamara Kalinowska, Roman Kawalec, Tomasz Kmiecik, Adrian Konarski, Kamila Klimczak, Sebastian Kudas, Paweł Kuźmicz, Ola Maurer, Maciej Półtorak, Paweł Pierzchała, Agata Półtorak-Orłowska, Agata Ślazyk, Dorota Ślazek, Ewa Wnuk-Krzyżanowska, Leszek Wojtowicz, Jerzy Odrowąż Wysocki, Jakub Zuckerman, Bogdan Micek i Michał Kamiński.
Występ przeniósł publiczność w klimat krakowskiej piwnicy artystycznej, miejsca legendarnego, które — jak opisano w zapowiedzi koncertu — „przetrwało wszystkie zawieruchy, karmiło się absurdem, polityką, historią i sztuką”, a do którego przez dziesięciolecia trafiali artyści z Akademii Sztuk Pięknych, z polonistyki, zespołów jazzowych i szkół teatralnych.
Burmistrz Kowala Eugeniusz Gołembiewski podkreślił rangę wydarzenia i wyjątkową frekwencję:
„Finał trzeciej edycji Festiwalu był bezsprzecznie jednym z największych wydarzeń kulturalnych w historii Kowala. To prawdziwy cud, że do naszego miasteczka przyjechał z Krakowa aż 24-osobowy zespół tej legendarnej formacji kulturalnej! Nie tylko na sali koncertowej remizy, ale także w salce przylegającej zgromadziło się ponad 300 osób. Chętnych do uczestnictwa było co najmniej dwa razy więcej.”
Gołembiewski dodał również, że rozważano przeniesienie wydarzenia do większej hali, jednak zwyciężyła sugestia Jana Kantego Pawluśkiewicza — jednego z twórców związanych z Piwnicą — że koncert krakowskich artystów powinien odbywać się w atmosferze kameralnej, która jest częścią jego charakteru.
Podczas koncertu rolę gospodarza wieczoru pełnił Leszek Wójtowicz, poeta i pieśniarz, uważany za kontynuatora tradycji Piotra Skrzyneckiego. Burmistrz podkreślił, że także dzięki niemu wydarzenie miało szczególny klimat:
„Ich wczorajszy kowalski występ z całą pewnością taki niezapomniany klimat miał. Publiczności się podobał, o czym świadczyły podniesione dłonie po każdym utworze i wielka owacja na koniec.”
Organizatorzy podziękowali również patronowi honorowemu festiwalu, marszałkowi województwa oraz przedstawicielowi zarządu województwa Markowi Wojtkowskiemu.
Napisz komentarz
Komentarze