Protest rolników 30 grudnia. Utrudnienia na A1 [MAPA]

30 grudnia w wielu regionach Polski rolnicy planują kolejną ogólnokrajową akcję protestacyjną. Zapowiedzi dotyczą również województwa kujawsko-pomorskiego. Protesty mają mieć formę zgromadzeń maszyn rolniczych w rejonach dróg o dużym natężeniu ruchu, co może przełożyć się na czasowe utrudnienia dla kierowców. Głównym powodem protestu jest sprzeciw wobec planowanej umowy handlowej Unii Europejskiej z krajami Mercosur, czyli m.in. Brazylią, Argentyną, Paragwajem i Urugwajem. Rolnicy wskazują, że umowa otwiera europejski rynek na import żywności produkowanej poza UE w warunkach, które nie spełniają takich samych norm środowiskowych i jakościowych jak te obowiązujące europejskich producentów.

Zdaniem protestujących oznacza to nierówną konkurencję. Podkreślają, że europejscy rolnicy muszą dostosowywać się do restrykcyjnych przepisów dotyczących ochrony środowiska, dobrostanu zwierząt i stosowania środków ochrony roślin, podczas gdy produkty spoza Unii mogą trafiać na rynek po niższych cenach, bez podobnych obciążeń. Organizatorzy protestu domagają się jednoznacznego sprzeciwu polskich władz wobec umowy Mercosur oraz realnych działań chroniących krajowe i europejskie rolnictwo. Wśród postulatów pojawia się także oczekiwanie, by rząd i parlament jasno zadeklarowały, że nie poprą rozwiązań uderzających w opłacalność produkcji rolnej w Polsce.

W tle protestów pojawiają się również inne problemy, na które od dłuższego czasu zwracają uwagę rolnicy. Wskazują oni m.in. na presję importową, rosnące koszty produkcji, niepewność związaną z kolejnymi regulacjami oraz brak stabilnych warunków prowadzenia gospodarstw. Za zapowiadane działania odpowiada Oddolny Ogólnopolski Protest Rolników, który informuje, że protest ma mieć charakter manifestacji stanowiska, a nie całkowitego paraliżu ruchu. Jednocześnie rolnicy nie wykluczają, że obecność ciągników i maszyn przy głównych trasach spowoduje spowolnienia i czasowe utrudnienia. 

W kontekście regionu kujawsko-pomorskiego uwagę kierowców zwraca autostrada A1. To jedna z kluczowych tras komunikacyjnych także dla mieszkańców Włocławka. Choć organizatorzy nie wskazali oficjalnie konkretnych punktów blokad, zapowiadane zgromadzenia w rejonie węzłów i dojazdów do A1 mogą wpłynąć na płynność ruchu, zwłaszcza w godzinach trwania protestu.

Poddębice, Bielsk, Ciechocinek to miejscowości na mapie oznaczone jako miejsca protestu.