Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 12 lipca 2025 11:06
Reklama

"Ostatnio już fekalia wylewała nam na głowę, taki był cyrk." Pożar w bloku przy ul. Chemików

Podziel się
Oceń

"Ostatnio już fekalia wylewała nam na głowę, taki był cyrk." Pożar w bloku przy ul. Chemików

Dziś tuż przed godziną 16.00 przy ul. Chemików doszło do pożaru jednego z mieszkań na drugim piętrze w bloku. Na miejscu pojawiło się kilka zastępów Straży Pożarnej, Straż Miejska, Pogotowie Ratunkowe oraz Policja. Dwie osoby trafiły do szpitala. Mieszkanie doszczętnie spłonęło, zadymieniu uległy również mieszkania usytuowane obok. 

Reklama

Niestety pomiędzy zgromadzonymi pod blokiem osobami dało się słyszeć, że do tej sytuacji musiało dojść wcześniej czy później. Ktoś dodaje, że to cud, że kobieta miała już odłączony gaz, inaczej mogłaby wysadzić pół bloku. Mieszkańcy z wielkim przekonaniem twierdzą, że pożar to z pewnością wina samej kobiety.

„Pani zbierała śmieci do samego sufitu. Całe mieszkanie w śmieciach. Do spółdzielni ludzie się skarżyli, ludzie starsi tu mieszkają, pisma składali, ale w spółdzielni powiedzieli, że oni nic nie mogą zrobić. A syn powiedział, że ona jest zdrowa i nic nie będzie z tym robił.”

Wspomniana mieszkanka spalonego lokalu ma mieć około 70 lat i zamieszkała w nim sama. Choć rodzina ją odwiedzała, to w/g sąsiadów z bloku, kobieta w ostatnim czasie zachowywała się coraz gorzej.

„Ostatnio już fekalia wylewała nam na głowę, taki był cyrk. Czy przychodziły tu jakieś służby, czy pomoc to Pan zapyta spółdzielnię. Jak sąsiedzi jej zwrócili uwagę to im drzwi kupą wysmarowała. Ma syna, wnuka, ktoś tu przyjeżdża. Ale ja wiedziałam, że tak się stanie bo ona przy świeczce siedziała. I zapalała ją właśnie w tym pokoju, właśnie tam gdzie się najbardziej paliło.”

„Spółdzielnia się powinna teraz w pierś uderzyć, bo mi najbardziej żal jest tych sąsiadów. Mi kiedyś na łeb wylała (fekalia). Myślałam, że ją ukatr***. I ostatnio jeszcze na innego sąsiada wylała i powiedziała mu, że to on jest głupi, a nie ona. W biały dzień. Choroba, chorobą, ale...”

To już kolejny pożar w którym starsza osoba, zbierająca przedmioty zaprósza ogień. Podobny przypadek miał miejsce na tym samym osiedlu przy ul. Wienieckiej, a także przy ul. 14 Pułku Piechoty. 

Aktualizacja z dn. 20.22.2019

„Na chwilę obecną nie mamy jeszcze opinii biegłego, nie możemy zatem stwierdzić co było przyczyną wybuchu tego pożaru. W jego wyniku jedna osoba, zamieszkująca tam kobieta, została zabrana do szpitala. Czynności nadal trwają.” - informuje st. sierż. Tomasz Tomaszewski

 



Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama