Dziś o godzinie 14:00 na Placu Wolności stanął namiot partii Razem. Członkowie toruńskiego koła, regionu kujawsko-dobrzyńskiego, zachęcali mieszkańców miasta do zainteresowania się programem partii, ale przede wszystkim zbierali pomysły, petycje i życzenia, które następnie chcą przekazać swoim parlamentarzystom. Happeningi takie jak dziś mają odbywać się regularnie nie tylko we Włocławku, ale także w mniejszych okolicznych miejscowościach.
Reklama
„To przede wszystkim kontakt z wyborcami. Rozpoczął się Nowy Rok, chcemy wiedzieć czego sobie ludzie życzą. W tej kadencji mamy 6 parlamentarzystów Lewicy Razem i chcemy mieć cały czas kontakt z wyborcami, przekazywać im najważniejsze informacje ale także wysłuchiwać ich postulatów, czego sobie życzą. (…) Staramy się wychodzić jak najczęściej, oczywiście w kampanii byliśmy jeszcze bardziej aktywni. Nasze koło działa nie tylko na terenie Włocławka ale można nas spotkać w Lipnie, Aleksandrowie kujawskim czy powiecie radziejowskim. Jesteśmy kołem okręgu toruńskiego, więc część z nas można spotkać w Toruniu.” - poinformował Jakub Jędrzejczak, koordynator koła kujawsko-dobrzyńskiego, Razem
„Mamy obecnie nieco większą sprawczość jeśli chodzi o sprawy związane z aktywnością polityczną. To nie tylko kontakt z wyborcami ale i przesłanie Lewicy, że jesteśmy czujni, obecni, otwarci na sygnały społeczeństwa. (…) Zwłaszcza gdy partia ma do przeprowadzenia konsultacje, staramy się być obecni wśród ludzi. Mamy swoje materiały w sieci ale tego kontaktu z ludźmi nic nie zastąpi.” - dodaje Tomasz Matraszek, Rada Krajowa partii Razem, koło kujawsko-dobrzyńskie
Członkowie i sympatycy ugrupowania rozdawali ulotki oraz zachęcali do rozmów za pośrednictwem megafonu. Każdy kto tylko chciał mógł zapisać swoje pomysły, myśli i postulaty na długim kartonowym zwoju. Do tej pory w ramach podobnych akcji, podpisy zbierano już pod projektem skrócenia tygodnia pracy do 35 godzin czy pod projektem Świeckie Państwo. Prowadzono też akcję zwracającą uwagę na problem smogu.
„Członkini naszego okręgu, Paulina Matysiak, jest członkiem Zespołu Parlamentarnego do Spraw Wykluczenia Transportowego. Dla wszystkich miast średniej wielkości, które po reformie przestały być miastami wojewódzkimi, czyli zostały niejako zdegradowane, brak komunikacji jest dość dużym problemem. Włocławek akurat ma szczęście, że leży przy szlaku kolejowym, ale mamy na co dzień do czynienia z tymi wszystkimi zanikającymi połączeniami autobusowymi. Dotyczy to nas wszystkich, bo nawet jeśli nie dotyczy to np.: Włocławka, to krewnych często ma się w tych miejscowościach podmiejskich. Jeśli ktoś nie dysponuje samochodem to trudno tam dojechać. My chcemy wywierać presję aby przywrócono te połączenia, tym bardziej, że rząd obiecywał w swojej kampanii różne rzeczy i tego nadal nie ma. Dla nas to ważne.”- dodaje Tomasz Matraszek, Rada Krajowa partii Razem, koło kujawsko-dobrzyńskie
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze