Po raz kolejny doszło do pożaru w bloku socjalnym przy ulicy Wienieckiej. We wnętrzu trwają cały czas prace remontowe spowodowane listopadowym pożarem. Wówczas ktoś podpalił piętrzące się na korytarzu pierwszego piętra zmagazynowane tam ubrania i sprzęty. Pożar był bardzo groźny, do szpitala przewieziono dwie osoby, a straty nim spowodowane są znaczne. I w tym przypadku strażacy nie mają wątpliwości. Ponownie ktoś celowo podłożył ogień w remontowanym wnętrzu bloku.
„Około 2:20 w nocy otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze w bloku socjalnym na Wienickiej 42. Widocznym objawami pożaru było bardzo duże zadymienie. Z pobliskiej jednostki na ulicy Rolnej przybyły na miejsce 3 zastępy. (…) Pożar miał miejsce na parterze przy samym wejściu.” - informuje Dariusz Krysiński z PSP we Włocławku
Jak udało się ustalić płonął dziecięcy wózek, z którego pozostały jedynie metalowe elementy. Pożar ugaszono w niecałe pół godziny jednak duże zadymienie spowodowało, że należało pootwierać jak najwięcej okien aby wywietrzyć cały budynek. Choć na parterze trwają prace remontowe, a na ścianach dominują ciemne kolory, to gołym okiem widać wyraźnie miejsce gdzie swoją obecność zaznaczył ciężki dym i sadza. W nocnym pożarze na szczęście nikt nie ucierpiał.
„Podpalenie. Nie ma co do tego z naszej strony żadnych wątpliwości.” - dodaje Dariusz Krysiński z PSP we Włocławku
Pojawiły się głosy, że Administracja Zasobów Komunalnych planuje zamontować w bloku monitoring jednak nie udało nam się dziś tego potwierdzić.
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze