Pediatria i Neurologia do zamknięcia? Radni piszą do marszałka i zapraszają dyrektor na sesję. Karolina Welka:"Bardzo chętnie się pojawię"

Wczoraj pisaliśmy na temat obaw jednego z internautów, który zgłosił się do nas z niepokojąca informacją o możliwości zamknięcia Pracowni Kardiologii Inwazyjnej. Obawy rozwiała kategorycznie dyrekcja szpitala, jednak w świetle informacji o konferencji prasowej SLD na której ma paść informacja o zamknięciu dwóch oddziałów, domniemywaliśmy, że mowa o wyżej wymienionej pracowni. Jak się jednak okazało, niepokojące sygnały które dotarły do radnych SLD dotyczą innych oddziałów.

O godzinie 14:15 przed Wojewódzkim Szpitalem Specjalistyczny we Włocławku odbyła się konferencja prasowa klubu radnych SLD, którzy wyrazili swoje zaniepokojenie sygnałami płynącymi ze szpitala. Z niejasnych do tej pory informacji wynika, że dwa oddziały szpitala niedługo miałby zakończyć działalność. Radni zaapelowali do dyrektor placówki o lepsze informowanie o stanie szpitala zarówno ich jak i mieszkańców. Wystosowali też apel do Marszałka Województwa.

„W ubiegłym tygodniu dotarły do nas niepokojące informacje z jednego ze spotkań, podczas których miała paść informacja, że nasz szpital jest zagrożony zamknięciem kolejnych dwóch oddziałów. Mowa była o pediatrii i o neurologii. Zaniepokojenie to wzrosło tym bardziej, że z nieznanych nam przyczyn, mimo, że problem był już znany, pojawiły się nagle w kilku mediach informacje ze strony szpitala, że wszystko jest w porządku, że sytuacja jest opanowana. Podobne zapewnienia słyszeliśmy gdy ponad rok temu najpierw zawieszono, a ostatecznie zamknięto w naszym szpitalu Oddział Chirurgii Dziecięcej. (…) Jeśli doszłoby w sumie w ciągu 2 lat do zamknięcia 3 oddziałów, to dobrej przyszłości przed naszym szpitalem nie widzę” - mówił radny Piotr Kowal

Radni zaznaczają, że i wówczas informacje te nie dotarły do Rady Miasta w porę. Wystosowali oni apel do Marszałka Województwa jako organu nadzorującego Wojewódzki Szpital Specjalistyczny we Włocławku, zawierający prośbę o pilną interwencję. Jak zaznaczyli radni SLD informacje napływające ze strony dyrekcji szpitala z mediów nie są dla nich przekonujące i domagają się jednoznacznych deklaracji, że wspomniane oddziały nie zostaną zamknięte. Jednocześnie swoje działania określają jako sygnał gotowości do udzielania pomocy, chęci współpracy oraz zaznaczają, że dzisiejsze wystąpienie nie jest krytyką funkcjonowania samego szpitala, dyrekcji, ani osób tam zatrudnionych, którzy wykonują dobra pracę w ciężkich warunkach.

„Sytuacja finansowa szpitala jest trudna, ale to nie jest przypadek odosobniony. Przez wiele lat zabrakło kreatywności aby przyciągnąć specjalistów z zewnątrz. Są różnego rodzaju sposoby aby przyciągnąć młodych lekarzy. W Płocku na przykład proponuje się dofinansowanie do mieszkań. (...) Z przykrością i zażenowaniem obserwowała jak parlamentarzyści podnosili rękę aby oddać 2 miliardy nie na służbę zdrowia tylko na media publiczne.”  wiceprzewodnicząca Rady Miasta Włocławek Joanna Hofman- Kupisz

„Jeśli jest taka decyzja o zamknięciu jakichś oddziałów, musimy znać jej uzasadnienie, musimy w ogóle wiedzieć, że to nastąpi, a mieszkańcy muszą mieć czas i perspektywę na przygotowanie się do dalszego leczenia. (…) My tylko pytamy panią dyrektor jakie kroki podjęto aby zapobiec likwidacji tych oddziałów? Czy stworzono system zawodowego rozwoju młodym lekarzom? Czy stworzono możliwość rozwoju zawodowego przez uzyskanie specjalizacji? Inaczej nikt do Włocławka nie przyjdzie. (…) Możemy też zapytać co jest powodem, że mając we Włocławku wielu wybitnych lekarzy specjalistów, nie wszyscy świadczą usługi medyczne i nie pracują zawodowo w szpitalu wojewódzkim. Może gdzieś tu jest problem?” - konkludował i pytał  radny Jarosław Hupało

Radni zadeklarowali, że w ramach działań związanych z budownictwem społecznym mogą lobbować na rzecz dofinansowania mieszkań przeznaczonych specjalnie dla lekarzy przybywających do naszego miasta. Do przewodniczącego Rady Miasta złożono także wniosek o rozszerzenie najbliższej Sesji Rady Miasta (3 marca) o punkt dotyczący sytuacji szpitala. Na sesję ma być zaproszona dyrektor szpitala, Karolina Welka, która mogłaby przedstawić rzetelną informację kładącą kres spekulacjom i domysłom oraz odpowiedzieć na wszelkie pytania. 

W godzinach wieczornych skontaktowała się z nami dyrekcja szpitala. Dyrektor była zaskoczona tematem konferencji, jednocześnie oznajmiła, że przyjmuje zaproszenie na sesje i chętnie odpowie na wszelkie niepokojące sygnały. Zdaniem dyrektor Karolina Welki o sprawach szpitala należy mówić głośno.