Dwie studentki Państwowej Uczelni Zawodowej we Włocławku zostały poddane nadzorowi epidemiologicznemu – jak podkreślają władze uczelni nie jest to kwarantanna. Stan zdrowia obu studentek nie wskazuje na jakiekolwiek problemy, jednak uczelnia działając profilaktycznie i zgodnie z przepisami zdecydowała się na podjęcie takich właśnie kroków.
„Dwie nasze studentki powróciły z wycieczki do Niemiec. Zgodnie z procedurami powinny być poddane nadzorowi epidemiologicznemu. Bardziej restrykcyjną procedurą jest kwarantanna. Nadzór ten polega na tym, że osoby są zobowiązane do obserwowania swojego stanu zdrowia, w tym mierzenia temperatury, jednak zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektoratu Sanitarnego mogą prowadzić normalną aktywność życiową. Taka osoba może chodzić do pracy czy uczestniczyć w zajęciach. My biorąc pod uwagę panującą sytuację podjęliśmy nieco szersze działania i sprawiliśmy, że panie mają obecnie nieco ograniczony kontakt. Pomieszczenia, w których przebywają są izolowane.”– informuje Małgorzata Drzewudzka, dyrektor administracyjny PUZ
Działanie uczelni zostało zgłoszone do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Włocławku, a ta uznała je za modelowe. Obie studentki nie przejawiają żadnych symptomów chorobowych, nic nie wskazuje na to, żeby miały kontakt z osobami zarażonymi. Obie studentki przebywają w budynku przy ulicy Mechaników 3 na wydzielonym piętrze z ograniczonym dostępem, za dodatkowymi drzwiami ochronnymi. Zastosowały się do prośby władz uczelni o nieopuszczanie wyznaczonego miejsca. Pełne zaplecze sanitarne pozwala im pozostawać w tym miejscu bez przeszkód.
„Zakładamy, że ten stan potrwa kilka najbliższych dni, w zależności od stanu zdrowia obu pań. (…) Zgodnie z informacją podaną dziś na konferencji prasowej przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego, uczelnie zawiesza od dziś wszelką wymianę międzynarodową zarówno w zakresie wyjazdów pracowników i studentów jak i ewentualnych przyjazdów do naszej uczelni. Osoby powracające z krajów objętych koronawirusem obowiązują procedury, które podaje Główny Inspektorat Sanitarny.”– Małgorzata Drzewudzka, dyrektor administracyjny PUZ
Poza granicami kraju przebywa obecnie kilkoro studentów PUZ. Jak się dowiadujemy są we Włoszech gdzie epidemia osiągnęła już znaczne rozmiary.
Napisz komentarz
Komentarze