Do naszej redakcji zadzwoniło dziś kilka osób z informacją o tym, że "Castorama funkcjonuje normalnie, mimo zaleceń jakie wystosował premier". Postanowiliśmy w pierwszej kolejności sprawdzić, czy Castorama jest otwarta i czy są w niej klienci. Na miejscu okazało się, że sklep sieci Castorama we Włocławku funkcjonuje dziś normalnie.
Minister zdrowia 13 marca rozporządzeniem ogłosił stan zagrożenia epidemicznego. W nocy z 13 na 14 marca działalność galerii handlowych ograniczono. Zamknięto także sklepy wielkopowierzchniowe, restauracje, bary i puby. Działają sklepy spożywcze oraz apteki. Sklepy wielkopowierzchniowe, które handlują
- Wyrobami tekstylnymi
- Wyrobami odzieżowymi
- Obuwiem i wyrobami skórzanymi
- Meblami i sprzętem oświetleniowym
- Sprzętem radiowo-telewizyjnym lub sprzętem gospodarstwa domowego
- Artykułami piśmiennymi i księgarskimi
a mają powierzchnię powyżej 2 tys. metrów kwadratowych zgodnie z rozporządzeniem powinny zostać zamknięte. Z tego co nam wiadomo, część tych produktów można zakupić w Castoramie. W związku z brakiem możliwości skontaktowania się z rzecznikiem prasowym tej sieci, zadzwoniliśmy do przedstawiciela we Włocławku. W krótkiej rozmowie odesłano nas do wnikliwego zapoznania się z rozporządzeniem Rady Ministrów, które zdaniem przedstawiciela placówki z Włocławka, pozwala Castoramie na funkcjonowanie:
"Nie mieścimy się w określonych tam kryteriach. Oczywiście wprowadziliśmy dodatkowe, specjalne środki ostrożności, zapraszam do przybycia i zobaczenia na własne oczy."
Jednocześnie swoje placówki zamknęła Ikea, Mohito, Sinsay, Agata Meble, Empik,Decathlon, Martes Sport...
Skoro wszyscy zrozumieliśmy, że sklepy wielkopowierzchniowe nie handlujące produktami pierwszej potrzeby powinny zostać zamknięte, a mimo to Castorma pozostaje otwarta... to albo premier o czymś zapomniał w swoim rozporządzeniu i powstała furtka, albo Castorma jest w błędzie...
Napisz komentarz
Komentarze