Włocławscy policjanci zatrzymali wczoraj 34-latka, który dokonał kradzieży w jednym z marketów w mieście. Na dodatek mężczyzna wychodząc ze sklepu uderzył próbującego go ująć pracownika ochrony. Mieszkaniec Włocławka usłyszał już zarzut dotyczący kradzieży rozbójniczej mniejszej wagi. Grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności.
"Wczoraj rano (17.03.2020) oficer dyżurny włocławskiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie, że na terenie jednego z marketów na osiedlu Południe doszło do kradzieży. Mężczyznę wynoszącego nieopłacone artykuły przemysłowe ze sklepu zauważył pracownik ochrony. Gdy próbował go ująć, agresywny klient uderzył go, po czym oddalił się."- informuje st. sierż. Anita Szefler-Ciupińska z KMP we Włocławku
Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez monitoring zamontowany w lokalu. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, rozpoznali okazanego na nagraniu mężczyznę. Jak się wkrótce okazało, mieszkaniec Włocławka przebywał w pobliżu marketu. Został zatrzymany przez mundurowych i przetransportowany na komendę. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
34-latek spędził noc w policyjnej celi. Dziś usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej mniejszej wagi. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze