W niedzielę (26.04) około godziny 20:30 Włocławskie Wodne Ochotnicze Pogotowie ratunkowe otrzymało zgłoszenie z Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego w Kruszwicy dotyczące trzech osób, które przebywały przy stopniu wodnym w okolicy krzyża Jerzego Popiełuszki. Z wiadomości jaką otrzymał WOPR wynikało, że mężczyzna oraz dwie kobiety przebywają w miejscu, z którego nie są w stanie wrócić na brzeg ponieważ podniósł się poziom wody.
Reklama
„Po dotarciu na miejsce okazało się, że wyszli bardzo późno, i jak chcieli wracać, to już zrobiło się ciemno. (...) Ta droga nie była tam naprawdę zalana wodą i można było nią wrócić, natomiast oni mieli przy sobie żadnego oświetlenia.” - poinformował Sławomir Mularski, prezes WOPR Włocławek
W celu udzielenia pomocy na miejsce zostali wezwani policjanci z ogniwa wodnego. Wsparcia udzielił również WOPR i Straż pożarna, które wysłały łódź oraz skuter z dwoma ratownikami. Mężczyzna, który towarzyszył dwóm kobietom poruszał się o kuli.
Niski poziom Wisły powoduje, że do wielu miejsc wcześniej zalanych można się dostać suchą stopą. Stąd też, niektórzy mieszkańcy naszego miasta wybierają się na spacer w takie tereny. Należy jednak pamiętać, że są to strefy niebezpieczne. Z uwagi na bliskość włocławskiej tamy poziom tafli wody może bardzo szybko się podnieść i doprowadzić do sytuacji zagrożenia życia osób, które wybrały się na spacer po takich terenach.
Napisz komentarz
Komentarze