Wczoraj, 12 maja w włocławskiej Prokuraturze zostały wykonane czynności względem 33-letniego ojca małej Natalki, która w poniedziałkowy poranek wypadła z okna znajdującego się na drugim piętrze mieszkania przy ulicy Tarugutta.
"Wykonaliśmy czynności z podejrzanym o czyn z art. 160 § 2. KK, w zbiegu z art. 156 § 2. KK i w związku z art. 11 § 2. KK, chodzi o narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, albo uszczerbku na zdrowiu." - informuje prokurator rejonowy we Włocławku Renata Jędrzejczak-Musialik
Zgodnie z art. 160 KK "Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu podlega karze pozbawienia wolności do lat 3". §2. tego art, mówi "Jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5." Natomiast za nieumyślne spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (art. 156 § 2.) grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat. W tym przypadku ma zastosowanie art. 11. § 2. "Jeżeli czyn wyczerpuje znamiona określone w dwóch albo więcej przepisach ustawy karnej, sąd skazuje za jedno przestępstwo na podstawie wszystkich zbiegających się przepisów."
Mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Prokurator skierował wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy, czyli do dnia 9 sierpnia 2020 r.
"Podejrzany został zatrzymany na 48 godzin i dzisiaj sąd podejmie decyzję, czy będzie zwolniony, czy zostanie zastosowane tymczasowe aresztowanie." - informuje prokurator rejonowy we Włocławku Renata Jędrzejczak-Musialik
W tym momencie dziewczynka znajduje się w szpitalu w Warszawie. Prokuratura na bieżąco monitoruje stan zdrowia dziecka.
Napisz komentarz
Komentarze