Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 26 lipca 2025 13:20
Reklama

"Dziś nie padają duże zakłady przemysłowe, a małe rodzinne firmy"mówił Rafał Trzaskowski we Włocławku

Podziel się
Oceń

"Dziś nie padają duże zakłady przemysłowe, a małe rodzinne firmy"mówił Rafał Trzaskowski we Włocławku

Autor: B.B.

Dzisiaj o godzinie 10:00 na Placu Wolności kandydat na Prezydenta Rzeczypospolitej Rafał Trzaskowski i Prezydent Włocławka Marek Wojtkowski spotkali się z mieszkańcami naszego miasta. Na spotkanie przybyło kilkuset włocławian. Na początku Rafał Trzaskowski i Marek Wojtkowski zwrócili się do przedstawicieli mediów, którzy licznie przybyli na spotkanie. Jako pierwszy głos zabrał gospodarz, Prezydent Włocławka Marek Wojtkowski, który mówił o problemach naszego miasta, które są pokłosiem reformy administracyjnej, w wyniku której Włocławek przestał być miastem wojewódzkim.

Reklama

"Włocławek stracił status miasta wojewódzkiego nad czym wszyscy bolejemy, po reformie administracyjnej 1998 r. [...] Włocławek bardzo na tym stracił i do dzisiaj to dotkliwie odczuwamy. Pokłosiem tego jest oczywiście bezrobocie. Rozmawialiśmy o tym wczoraj, to bezrobocie sięgało nawet 30% kilkanaście lat temu. Teraz sytuacja jest zupełnie inna, ale niestety okres pandemii spowodował, że są to problemy we Włocławku cały czas żywe."

Następnie głos zabrał kandydat na Prezydenta Rzeczypospolitej z ramienia Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski, przywitany przez zgromadzonych na Placu Wolności włocławian owacją.

"Praca jest wartością nadrzędną, czymś co nas najbardziej zajmuje. Ten szacunek do pracy chcemy dzisiaj wyrazić. Proszę Państwa oglądaliście tzw. debatę wyborczą w tzw. Telewizji Publicznej. Zamiast rozmawiać o gospodarce, ochronie miejsc pracy, były poruszane takie tematy jak wprowadzenie euro w Polsce. To nie jest temat na dziś. Dziś trzeba walczyć o każde miejsce pracy. Gdzie jak gdzie, ale we Włocławku wszyscy o tym świetnie wiecie, bo rzeczywiście czasy były kiedyś ciężkie, tak jak powiedział Pan Prezydent Wojtkowski, 30% bezrobocia, ale wszyscy walczyliście, żeby te miejsca pracy odbudować. Dzisiaj nie padają duże zakłady przemysłowe, dzisiaj padają małe rodzinne firmy. Jaka jest nasza odpowiedź? Przede wszystkim inwestycje. Mamy milion osób bezrobotnych i dlatego musimy pobudzać inwestycje. Ale nie wielkie inwestycje, które ziszczą się za kilka lat, albo nie, tylko te inwestycje, które są tu i teraz, inwestycje regionalne, które są potrzebne takim miastom jak Włocławek. Stąd też mój pomysł na Regionalne Centra Rozwoju, które będziemy budować lokalnie, w takich miastach jak Włocławek, żeby Pan Prezydent Włocławka mógł z Państwem zdecydować, co jest najbardziej Włocławkowi potrzebne. Każde miasto powinno dostać 30 milionów zł na zbudowanie takiego centrum."

Ostatnią kwestią poruszoną przez Rafała Trzaskowskiego był patriotyzm gospodarczy, promowany przez władze centralne. Kandydat na Prezydenta Rzeczypospolitej poddał krytyce działania rządu w tej materii. Zapytał retorycznie dlaczego do Polski sprowadzono miliony ton węgla z zagranicy, dlaczego tak mało sprzętu wojskowego jest produkowane w Polsce. Podkreślił również, że należy skupić się na tym, aby w naszym kraju nastąpił rozwój nowoczesnych technologii.

Następnie zwrócił się bezpośrednio do mieszkańców Włocławka. Wyraził radość, że mógł przyjechać do naszego miasta na zaproszenie Prezydenta Wojtkowskiego. Stwierdził, że włocławianie wykonali olbrzymią pracę, by zniwelować bezrobocie. Wspomniał trudności, z jakimi borykali się mieszkańcy po zamknięciu zakładów Celulozy i Ursusa. Podkreślił, że teraz, dzięki mieszkańcom i samorządowcom, Włocławek zmienia się na lepsze. Stwierdził, że nie możemy dać sobie odebrać dumy, z tego, co zostało osiągnięte w ciągu ostatnich 30 lat.

Wybory prezydencie odbędą się 28 czerwca.



Napisz komentarz

Komentarze

Prawyantysoros 19.06.2020 21:54
Kto sie tam pokazuje tego prawy czlowiek nie szanuje.

Reklama
anty po 19.06.2020 16:26
Duże zakłady nie padają bo szajka nieudaczników i złodziei z po-psl większość zakładów rozpieprzyła i sprzedała za grosze. Teraz Wojtkowski i jego świta powinni z własnej kieszeni naprawić trawniki podeptane podczas tego spędu.

Reklama
Reklama
Reklama