W związku m. in. z silnymi opadami deszczów, które wczoraj wystąpiły na terenie naszego miasta Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej interweniowała aż 34 razy. Z tej liczby około 20 dotyczyło usuwania skutków ulewnych deszczy.
Reklama
"Najwięcej wezwań otrzymaliśmy z osiedli Południe i Michelin. Strażacy odpompowywali wodę na Południu z garaży z ulic Kapitulnej, Żurawiej, Noakowskiego, z lokalu gastronomicznego przy ulicy Prusa. Udaliśmy się również do Wieńca, do sanatorium, gdzie odpompowywaliśmy wodę z piwnic. Natomiast w Michelinie to ulica letnia, która została zalana i woda wpłynęła do garaży. Za Wisłą mieliśmy na ulicy Grodzkiej podobne zdarzenie. Poza tym mieliśmy kilka wezwań do przełamanych konarów drzew, m. in. taka sytuacja miała miejsce przy ulicy Królewieckiej." - informuje bryg. Dariusz Krysiński, oficer prasowy KM PSP we Włocławku
W tym czasie grupa strażaków została zadysponowana do województwa mazowieckiego.
"Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego została zadysponowana w celu prowadzenia działań ratowniczych na Jeziorze Białym w gminie Gostynin. Dryfowała tam łódka odwrócona do góry dnem i było podejrzenie, że ktoś mógł zostać poszkodowany. Nasi strażacy po przyjeździe na miejsce dowiedzieli się od funkcjonariuszy Policji, że nie ma potrzeby prowadzenia poszukiwań, a sytuacji jest już wyjaśniona."
Na terenie powiatu włocławskiego również doszło do podobnych sytuacji jak we Włocławku. Działania prowadzili strażacy z lokalnych Ochotniczych Straży Pożarnych. Do zalań garaży i piwnic doszło głównie na terenie Brześcia Kujawskiego, Kowalu i w miejscowości Przydatki Gołaszewski.
Jak dodaje Dariusz Krysińki, strażacy prowadzili również działania związane z pożarami.
"Działania gaśnicze były prowadzone przy ulicy Energetyków. W garażu doszło do zapalenia się klimatyzatora. Po przecięciu kłódki i otwarciu drzwi od garażu zostały przeprowadzone działania gaśnicze. Do pożaru doszło również w budynku jednorodzinnym przy ulicy Słonecznej. W tym budynku na piętrze zapaliła się boazeria, najprawdopodobniej od instalacji elektrycznej."
Włocławscy strażacy zostali także zadysponowani do zabezpieczenia lądowiska dla helikoptera na lotnisku w Kruszynie.
"Chodziło o 5-letnie dziecko z ulicy Zachodniej, które najprawdopodobniej poparzyło się wrzątkiem. O pomoc poprosił nas Zespół Ratownictwa Medycznego w ramach współdziałania. Helikopter nie mógł wylądować z powodu zwartej zabudowy na ulicy Zachodniej i podjęto decyzję o lądowaniu śmigłowca na pobliskim lotnisku, które zabezpieczyliśmy"
Z powodu dużej ilości interwencji do akcji zostali zadysponowani dodatkowi strażacy z dyżurów domowych. Dodatkowo dzisiaj około godziny 6:00 w jednym z włocławskich sklepów wielkopowierzchniowych włączył się alarm monitoringu przeciwpożarowego. Na szczęście okazało się, że był on spowodowany błędem systemu, bądź niefrasobliwością pracowników.
Podczas interwencji w czasie niedzielnego załmania pogody włocławskim strażakom pomocy na terenie Włocławka udzielili ich koledzy z Ochotniczych Straży Pożarnych z Kruszyna oraz Machnacza.
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze