Sejm przyjął rządowy projekt nowelizacji ustawy o zawodzie farmaceuty, który spowodował spore zmiany w zakresie sprzedaży środków antykoncepcyjncyh. Tak donosi tygodnik Polityka w artykule "Prezerwatywy nie sprzedam". portale RadioZet: "Czy farmaceuta z klauzulą sumienia będzie mógł odmówić sprzedaży antykoncepcji". Pojawił się również spory artykuł w Newsweek pt. "Mamy najgorszy dostęp do antykoncepcji w Europie ale rząd dopiero się rozkręca. Farmaceuta będzie mógł odmówić sprzedaży prezerwatywy".
Podczas głosowania wszystkie poprawki zgłoszone przez opozycję zostały odrzucone. Na czym będą polegały zmiany? Do tej pory farmaceuta, miał możliwość odmówienia sprzedaży niektórych środków leczniczych, np. produktów leczenia otyłości, które zwiększają metabolizm. Nowelizacja ustawy zakłada możliwość legalnej odmowy sprzedaży środków antykoncepcji barierowej, a więc prezerwatyw, plastrów, kapturków, czy wkładek wewnątrzmacicznych. Jakkolwiek prezerwatywy można kupić chociażby na stacji benzynowej, tak pozostałe środki dostępne są jedynie w aptekach. Jeśli nowelizacja wejdzie w życie, to od farmaceuty będzie zależało, czy te produkty otrzymamy.
Aktualizacja g. 19.00
Godzinę temu ze strony Ministerstwa Zdrowia i Naczelnej Izby Aptekarskiej pojawiły się informacje, że zapis ten ma nie obejmować środków antykoncepcyjnych. W zamyśle twórców ustawy ma to być ograniczenie dla sprzedaży "strzykawek narkomanom". Zdania farmaceutów są jednak podzielone, zdaniem lewicowych działaczy to furtka do wprowadzenia klauzuli sumienia.
Napisz komentarz
Komentarze