Z naszą redakcją skontaktował się wczoraj nasz Czytelnik mieszkający na osiedlu Zazamcze. Mężczyzna zauważył, że pod jego blokiem pracownicy Miejskiej Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej prowadzą prace na trawniku pod jego blokiem.
"Pod blokiem pracownicy spółdzielni wykopali rozkopywali trawnik. Myślałem, że będą sadzić drzewka, ale nie, dziura szybko się powiększyła, więc może postawią tam jakiś budynek gospodarczy? Ale nie, później podjechali przyczepką i wrzucili do dziury liście i gałęzie. Po co rozkopywali ładny zielony trawnik? Nie mieli gdzie zutylizować liści i gałęzi?" - pyta Czytelnik
Na fotografiach, które Czytelnik załączył do swojej wiadomości, rzeczywiście widać, jak pracownicy najpierw wykopują dziurę w trawniku, a następnie wsypują do niej liście z przyczepki. By wyjaśnić sytuację zwróciliśmy się do Jana Gniadzika prezesa MMSM.
"To rekultywacja trawnika, tam zostały wrzucone liście, gałęzie, fragmenty drzew, które zostały wcześniej przepuszczone przez rozdrabniarkę. Na tym trawniku nic nie rosło, a w przyszłości chcemy tam drzewka posadzić, więc trzeba ten teren użyźnić, jako kompost. Cały ten teren trzeba doprowadzić do porządku i to właśnie robimy." - informuje Jan Gniadzik, prezes Spółdzielni
Sprawa została wyjaśniona. Spółdzielnia chce użyźnić ziemię przed posadzeniem kolejnej roślinności. Liście i gałęzie zostały już zasypane.
Napisz komentarz
Komentarze