Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 21 lipca 2025 19:04
Reklama

Sprawcy pożaru w bloku przy ul. Dziewińskiej i włamania do sklepu postawiono zarzuty

Podziel się
Oceń

Sprawcy pożaru w bloku przy ul. Dziewińskiej i włamania do sklepu postawiono zarzuty

Autor: fot. Bogumiła Obałkowska

Na początku sierpnia pisaliśmy o pożarze do którego doszło w nocy przy ul. Dziewińskiej LINK TUTAJ. Strażacy wyważyli wówczas drzwi mieszkania i rozpoczęli działania gaśnicze. Po ugaszeniu ognia pojawił się mężczyzna, który twierdził, wyszedł na spacer. Wcześniej ten sam mężczyzna dokonał napadu na sklep spożywczo- monopolowy przy ul. Kaliskiej. 16 października Prokuratura Rejonowa we Włocławku przesłała do Sądu Rejonowego we Włocławku akt oskarżenia przeciwko Dominikowi Sz.

Reklama

"Mężczyznę oskarżono o to, że w dniu 2 sierpnia 2020 r. we Włocławku przy ul. Kaliskiej 100, poprzez uszkodzenie dolnego panelu drzwi wejściowych dostał się do środka sklepu spożywczo- monopolowego, a następnie grożąc ekspedientce pozbawieniem życia i zdrowia oraz zniszczeniem sklepu, doprowadził ją do stanu bezbronności i wykorzystując ten stan, dokonał zaboru mienia w postaci dwóch tac z ciastem o wartości łącznej 13 zł oraz spowodował uszkodzenie drzwi w wejściowych do sklepu o wartości 600 zł, przy czym czynu tego dopuścił się dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, tj. o czyn z art. 280 § 1 k.k. w zb. z art. 288 § 1 k.k. w zW. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k."-informuje Prokurator Rejonowy we Włocławku


Natomiast w związku pożarem, do którego doszło tuż przed godz. 3.00 w nocy przy ul. Dziewińskiej Dominik Sz. odpowie za nieumyślne zaprószenie ognia:

"Sprowadził bowiem bezpośrednie niebezpieczeństwo zagrażające mieniu w wielkich rozmiarach, tj. o czyn z art, 164 § 2 k.k. W niniejszej sprawie wobec podejrzanego. stosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania." informuje Prokurator Rejonowy we Włocławku


Podejrzany Dominik Sz. początkowo wyjaśniał, że gdy w nocy 2 sierpnia 2020 r. udał się do sklepu przy Kaliskiej, stali przy nim inni klienci i pili piwo. Nie potrafił wskazać, czy robił w tym sklepie zakupy, ani określić, co dokładnie się działo. Ostatecznie jednak w toku postępowania przyznał się do popełnienia pierwszego z zarzucanych mu czynów. W odniesieniu do zdarzania, jakie miało miejsce w użytkowanym przez niego mieszkaniu stwierdził, że w nocy udał się na spacer. Nie było go w mieszkaniu ok. pół godziny, godzinę. Kiedy wrócił, czuł dym ulatniający się ze środka mieszkania, ale nie wszedł do środka. Nie wykluczył, że doszło do podpalenia przez zaprószenie od papierosa. Przyznał także, że mieszka sam i tylko on posiada klucze do mieszkania. W wyniku wystąpienia ognia w mieszkaniu w budynku przy ul. Dziewińskiej wystąpiły szkody o wartości niemal 20.000 złotych. Podejrzany był już sądownie karany, a przedmiotowego czynu dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama