Na ulicy Cichej, w pobliżu ulicy Okrzei na billboardzie pojawił się nowy plakat. Nie reklamuje jednak promocji na jakiś produkt, czy nowego modelu samochodu dostępnego w korzystnej cenie w najbliższym salonie. Jest to grafika przedstawiająca płód znajdujący się w łonie w kształcie serca. Włocławek nie jest jedynym miastem, w którym pojawiła tego typu grafika. O podobnych donoszą lokalne media w całej Polsce. Od końca listopada obserwowali je mieszkańcy Poznania, Warszawy, czy Krakowa. Na niektórych plakatach na terenie naszego kraju w dolnym prawym rogu widnieje logo z podpisem "Fundacja Nasze Dzieci", fundacji "pro-life".
Jak podaje "Dziennik Zachodni" tajemnica billboardów i plakatów powoli się wyjaśnia. Na części z nich pojawiło się hasło "Hospicja perinatalne". Co to za miejsca? Jest to odmiana hospicjum dla rodziców spodziewających się dzieci, które według wiedzy medycznej mogą umrzeć podczas porodu, bądź wkrótce po nim. Takie hospicja świadczą pomoc medyczną, psychologiczną i duchową dla rodziców.
Autorką grafiki przedstawionej na billboardach jest rosyjska artystka Katerina Glazkowa. Kobieta jakiś czas temu sprzedała swoją grafikę na stocku, czyli internetowym banku zdjęć i grafik. Jak się okazało, autorka grafiki wcale nie czuje się związana z ruchami "pro-life". Przeciwnie, jak informuje na swoim Instagramie, grafika "jest uosobieniem radości macierzyństwa, ale nie macierzyństwa przymusowego, w którym nie ma mowy o żadnej miłości i radości". Artystka, choć nie pisze tego wprost, jasno sugeruje, że jest zwolenniczką idei "pro-choice".
Napisz komentarz
Komentarze