Dziś na placu Wolności o godzinie 17:00 rozpoczął się spacer Strajku Kobiet. Kilkudziesięciu manifestantów głośno wyrażało swoje niezadowolenie z wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej oraz wpisania go do Dziennika Ustaw. Manifestanci z placu Wolności ruszyli w kierunku biura poselskiego Joanny Borowiak, jednak dostępu do niego bronili funkcjonariusze z psami. Wobec tego strajk przeszedł ulicą Przedmiejską, Królewiecką, 3 Maja. Manifestujący kilkukrotnie chcieli przejść ulicami, co uniemożliwiali im policjanci. Kilka osób zostało wylegitymowanych.
Napisz komentarz
Komentarze
Osa
02.02.2021 20:42
Żyjemy w cudownym kraju, niebawem na każdym kroku będziemy widywać uszkodzone dzieci w wózkach, panowie z psami będą odnajdywać zwłoki tych dzieci na śmietnikach, podziemie aborcyjne wzrośnie. Jak państwu ufać skoro zakazuje aborcji zaś matkom oferuje 4vtysiace zasiłku pogrzebowego z czego ponad połowa weźmie mafia kościelna. Pandemio trwaj! Niech zniknie większość tych starych k.... Tego j.... Kleru z tą całą patologia. Niech wszystko ***....
regel
30.01.2021 21:23
To bez obstawy Borowiakowa się nie ruszy nawet do Kościoła. Proboszcz będzie musiał dawać jej miejsce w zakrystii. a jestem ciekaw jak metody regulacji urodzin stosowała Borowiakowa, że ma tylko jedno dziecko? Metodę Bilingsa, czy metodę szklanki zimnej wody dla chłopa w zamian?
Sprawiedliwy
30.01.2021 18:40
Chiry kraj takiej obstawy nawet komitety partii w stanie wojennym nie mialy. Niechoplaci sama lub jej partia ochrine cywilna . A nie policje z ul zabrali
Napisz komentarz
Komentarze