Dziś około godziny 1:00 do jednego z włocławskich hoteli zadysponowanych zostało kilka jednostek Straży Pożarnej. Nie było jednak widać ognia ani dymu. Aby uzyskać więcej informacji na temat zdarzenia zwróciliśmy się do bryg. Dariusza Krysińskiego, Dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1.
"Potwierdzam, że do Hotelu Młyn zostały zadysponowane jednostki Straży Pożarnej. Uruchomił się monitoring pożarowy, jednak do pożaru nie doszło. Zgodnie z naszą procedurą, do takich budynków są wysyłane 3 zastępy: 2 gaśnicze i 1 podnośnik. 2 z nich odjechały, bo nie były potrzebne, 1 został dłużej, ponieważ sprawdzane były pomieszczenia. Nie stwierdzono żadnego zagrożenia." - informuje bryg. Dariusz Krysiński, Dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1
Nie ustalono dlaczego włączył się monitoring pożarowy. Do podobnej sytuacji w Hotelu Młyn doszło około 2 tygodnie temu. Wtedy przyczyną była unosząca się para wodna, która uruchomiła monitoring pożarowy.
Napisz komentarz
Komentarze