Włocławek w gronie 1514 gmin, które otrzymają maszt i flagę. Ich łączny koszt to 7,5 miliona zł

W sierpniu ubiegłego roku Premier Mateusz Morawiecki ogłosił program "Pod biało-czerwoną", mający uczcić poległych w Bitwie Warszawskiej 1920 r. oraz zachęcić do krzewienia patriotyzmu. Gmina, która zebrała wymaganą ilość głosów mieszkańców miała otrzymać około 5 000 zł od rządu. Za te fundusze ma powstać maszt z narodową flagą. Zbieranie głosów miało zakończyć o północy 11 listopada 2020 r. Ostatecznie możliwość zbierania głosów przedłużono do 31 grudnia, tak, aby jak najwięcej gmin mogło zgromadzić wymaganą liczbę głosów, co nie było trudne. W przypadku Włocławka wystarczyło 100 głosów. Duże kontrowersje wzbudziła informacja przekazana przez portal OKO.press, dotycząca finasowania programu. Pieniądze na niego miały pochodzić z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Cele tego Funduszu nijak się mają do stawiania masztów z flagami. W tej sprawie w połowie grudnia interpelację do prezesa Rady Ministrów złożyła posłanka Klaudia Jachira, zadając następujące pytania:

1. W jaki sposób realizacja projektu "Pod biało-czerwoną" w dobie pandemii ma się przyczynić do walki z COVID-19?
2. Czy realizowanie projektu "Pod biało-czerwoną" musi odbywać się właśnie teraz, kiedy w Polsce mamy kryzys w wielu sektorach, kiedy obywatele i obywatelki tracą pracę, źródło utrzymania, firmy stoją na skraju bankructwa, a służba zdrowia nie dysponuje odpowiednim sprzętem (pod względem liczby i jakości) oraz personelem (przede wszystkim liczbą lekarzy oraz pielęgniarek) niezbędnym do walki z pandemią COVID-19?
3. Kiedy ruszy budowa masztów z flagami oraz jak długo ona potrwa w ramach realizacji projektu "Pod biało-czerwoną"?
4. Kto będzie ponosił koszty finansowe w razie uszkodzenia masztu/flagi bądź masztu z flagą, powstałego w związku z projektem "Pod biało-czerwoną" i koniecznością ich naprawy?

W odpowiedzi jaką uzyskała posłanka Jachira możemy przeczytać, że projekt nie jest bezpośrednio związany z bieżącą sytuacją epidemiczną. Celem projektu jest godne upamiętnienie zwycięstwa wojsk Rzeczypospolitej nad armią bolszewicką w Bitwie Warszawskiej 1920 roku. Co ważne, finansowanie masztów i flag nie będzie pochodziło z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19, a z budżetu państwa na 2021 r. Maszty zaczną się pojawiać w momencie zniwelowania skutków pandemii. Natomiast za ich utrzymanie i amortyzację odpowiadać będą odpowiednie Jednostki Samorządu Terytorialnego.

Ostatecznie na liście zwycięzców znalazło się 1541 gmin. Oznacza to wydatek z budżetu w wysokości około 7,5 miliona złotych. Włocławek uplasował się na pierwszym miejscu w województwie kujawsko-pomorskim, z 650 głosami poparcia przy 100 wymaganych. Maszt ma stanąć na Zawiślu.