Stowarzyszenie Na Rzecz Dzikich Zwierząt Sokół poinformowało o pojawieniu się w gnieździe sokoła wędrownego we Włocławku trzech jaj:
"W gnieździe na kominie ANWILu we Włocławku są już trzy jaja. To stanowisko funkcjonuje już od 1999 roku. To tutaj i w toruńskiej ELANIE poraz pierwszy po kilkudziesięciu latach nieobecności, wykluły się młode sokoły. Po raz pierwszy również, w historii włocławskich lęgów sokołów, jednocześnie na dwóch stanowiskach odbywa się lęg. Na pierwszym zdjęciu jaja z dzisiaj. Może będzie jeszcze czwarte? ANWIL od samego początku wspierał nasze działania w ochronie sokoła wędrownego."- czytamy w informacji
Pierwszy lęg w tym kominie miał miejsce w 1999 roku. To nie koniec dobrych wiadomości bowiem na kominie MPEC, które jest pod kamerami od 2003 również pojawiło się jajo.
"Mamy wspaniałą wiadomość ?
We Włocławku, gdzie od 10 lat nie było lęgu sokołów, samica właśnie zniosła jajo! W tym roku młoda samica Zazamka stoczyła wygraną walkę z samicą Glinką calidusem zimującym i od paru lat zajmującym to gniazdo i tym sposobem po 10 latach mamy jajo i będziemy, mamy taką nadzieję obserwować klucie młodych sokołów."
Inkubacja trwa 32 dni. Pisklętami zajmuje się jedynie matka. W tym czasie samiec karmi samicę i młode. Młode spędzają w gnieździe 5–6 tygodni, po jego opuszczeniu przez miesiąc są dokarmiane przez rodziców. Sokół wędrowny jest w Polsce objęty ścisłą ochroną gatunkową. Przez cały rok obowiązuje zakaz zbliżania się do jego gniazd.
Napisz komentarz
Komentarze