Na początku marca tego roku policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Bydgoszczy weszli do night clubu, który znajdował się w jednorodzinnym domu w Bydgoszczy. Okazało się, że pod pozorem nocnego klubu działała tam agencja towarzyska, gdzie przynajmniej od 5 lat usługi seksualne świadczyło jednocześnie kilka kobiet. Do sprawy zostały zatrzymane 3 osoby: 46-letnia bydgoszczanka Dorota K.-S., 47-letni Norbert K. oraz pochodząca z Włocławka 32-letnia Katarzyna P. Ponadto ujawniono, że włocławianka ze swoim 47-letnim partnerem Norbertem K. prowadziła tzw. „domówkę” we Włocławku, gdzie usługi seksualne, w dwupokojowym mieszkaniu w bloku, świadczyły trzy kobiety. Dochód z tej działalności mógł wynieść ponad 300 000 zł. Natomiast zyski z 5-letniej działalności agencji towarzyskiej w Bydgoszczy miały wynieść aż 500 000 zł. Prokurator złożył do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie. Bydgoszczanka w areszcie miała pozostać przez dwa miesiące, a Norbert K. i Katarzyna P. trzy miesiące. Dziś dowiedzieliśmy się, że areszt dla włocławianki został przedłużony. Zarzuty usłyszały tez kolejne osoby.
"W tej sprawie dotychczas zarzuty usłyszało 5 osób. Wobec 2, Norberta K. i Katarzyny P. nadal stosowany jest areszt tymczasowy. Wobec Doroty K.-S. i Anny Ch. stosowane są środki o charakterze wolnościowym, czyli dozory policyjne. Dodatkowo wobec Doroty K.-S. zastosowano poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju. Śledztwo zostało przedłużone do końca września. Zarzuty postawiono także Barbarze O., z tym, że w tym przypadku jest to zarzut posiadania narkotyków w tej agencji towarzyskiej. (...) Obecnie trwają przesłuchania świadków, zabezpieczane są dowody, weryfikowana jest przede wszystkim skala działalności świadczenia tych usług i osiąganych z tego procederu korzyści majątkowych." - powiedziała Prokurator Agnieszka Adamska – Okońska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy
Policjanci starają się ustalić liczbę kobiet, które miały pracować dla Doroty K.-S., Norberta K. oraz Katarzyny P. Podejrzanym o prowadzenie agencji towarzyskiej grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze