Mieszkańcy nie chcą kolejnych bloków socjalnych w swoim sąsiedztwie. Prezydent pozostaje nieugięty

W lipcu tego roku do prezydenta Marka Wojtkowskiego wpłynęła petycja włocławian mieszkających w domkach przy ulicy Toruńskiej w pobliżu bloków socjalnych. Mieszkańcy sprzeciwiają się budowaniu kolejnych budynków socjalnych, co oczywiście koliduje z planami ratusza, który zakłada, że w tym miejscu powstanie kolejnych 80 mieszkań. Mieszkańcy sąsiadujący z blokami socjalnymi podkreślali, że nie czują się bezpiecznie z uwagi na częste bójki, awantury, nadużywanie alkoholu oraz innych używek. Na wczorajszej Sesji Rady Miasta jeden z radnych Prawa i Sprawiedliwości poprosił, aby prezydent zajął stanowisko w tej sprawie.

"Jeśli chodzi o petycje dotyczącą bloków socjalnych przy ulicy Toruńskiej, to w tej chwili jest tworzony program funkcjonalno-użytkowy. Jeśli chodzi o budowę bloków socjalnych, nie ma innej drogi, jest to jedyne miejsce, gdzie mogą one powstać. Nie rozumiem obaw tych domków jednorodzinnych, które nie są w bezpośrednim sąsiedztwie, także takie bloki powstaną. Jeśli mamy mówić w sposób odpowiedzialny o rewitalizacji, zmianie struktury społecznej Śródmieścia to taką decyzję musimy podjąć." - odpowiedział prezydent Marek Wojtkowski

Zgodnie ze słowami prezydenta na Toruńskiej 168 powstaną kolejne mieszkania socjalne i kolejne petycje nie wpłyną na decyzję włodarza.