Wczoraj otrzymaliśmy wiadomość o sytuacji jaka miała miejsce w niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej Annmed przy ul. Ostrowskiej. Z relacji świadków wynikało, że na początku stycznia starsza kobieta chciała się zapisać do lekarza. Pani w rejestracji zapytała, czy jest szczepiona. Kobieta oznajmiła, że nie. W odpowiedzi usłyszała, że takim razie zostaje tylko teleporada. Świadek tej sytuacji, był oburzony potraktowaniem starszej kobiety, zwłaszcza, że tłumaczyła ona, że nie wie czy sobie poradzi z załatwieniem tego. Ostatecznie przygnębiona i zrezygnowana, zdaniem świadka sytuacji odeszła od okienka rejestracji. Skontaktowaliśmy się z Annmedem aby wyjaśnić sprawę. Dlaczego tyko osoby zaszczepione mogą spotkać się "na żywo" z lekarzem?
"Jeśli z wywiadu pielęgniarka dowie się, że pacjent ma gorączkę, kaszel, duszności, to nie możemy mieszać na korytarzu pacjentów niezaszczepionych z zaszczepionymi. (...) Tak, jeśli pani miała objawy infekcji [zbliżone do objawów covid przyp. red], bo jeśli przychodzi z np. bólami kręgosłupa, to jest normalnie przyjęta. Natomiast jeśli są objawy infekcji, bo przy kolejnych falach covid może mieć objawy zwykłej infekcji przeziębieniowej, a skoro ja przyjmuję normalnie pacjentów, a czasem jest ich sporo w przychodni, to pacjenci, którzy czekają, a są np. po chemii, to nie mogę ich narazić na kontakt z osobą, która ma objawy infekcji i nie wiem, czy ma covid czy nie. Taka pacjentka, czy pacjent dostaje skierowanie na wymaz. Jeśli ma wynik ujemny, jest normalnie przyjmowana w przychodni. Jak ktoś jest zaszczepiony to wtedy przyjmuję, bo pacjenci łagodniej przechodzą. Mamy tutaj pacjentkę z zapaleniem oskrzeli, też nie wiem czy ma covid czy nie, jest zaszczepiona i jest normalnie przyjęta do przychodni. (...) Takie są wytyczne. Jeśli po wywiadzie przeprowadzonym przez pielęgniarkę okazuje się, że może być covid, to przekazuje mi informację, ja wypisuję zlecenie na test i telefonicznie pacjentka otrzymuje kod na test. Jeśli go zrobi tego samego dnia to nazajutrz jest wynik. Jeśli jest ujemny to może być przyjęta. A jeśli test wyjdzie pozytywnie taka osoba trafia na kwarantannę." - powiedział lekarz Anna Kokocińska
Starsza kobieta miała zatem otrzymać telefonicznie kod na test, ale czy osoby starsze, zwłaszcza źle się czujące są w stanie opanować kody, teleporady itp.? Co mówi rzecznik praw pacjenta?
"Odmowa udzielenia pacjentowi pomocy medycznej z powodu braku zaszczepienia przeciw COVID-19 jest niedopuszczalna. Szczepienie to, o ile ze wszech miar zalecane jako skuteczna metoda walki z epidemią wirusa SARS-CoV-2, nie jest obowiązkowe i placówka medyczna nie może od faktu zaszczepienia warunkować udzielenia świadczeń zdrowotnych pacjentowi."- twierdzi Rzecznik Praw Pacjenta
Ponadto jeśli stan zdrowia pacjenta tego wymaga, tak jak przed epidemią, ma on prawo do wizyty lekarza w miejscu zamieszkania. Podczas teleporady należy przekzać wszelkie informacje związane ze stanem zdrowia pacjenta, aby lekarz mógł zdecydować czy wizyta domowa jest potrzebna, czy wystarczy teleporada. Jeśli spotkałeś się z odmową udzielenia pomocy medycznej w takiej sytuacji, zadzwoń na infolinię Rzecznika Praw Pacjenta pod nr telefonu 800 190 590. a

Napisz komentarz
Komentarze