Animal Helper czyli 112 dla zwierząt. Aplikacja Fundacji Psia Krew weszła w fazę testów

Ku końcowi zmierzają prace nad aplikacją Animal Helper. Ma działać jako numer alarmowy, odpowiednik 112, tylko dla zwierząt. Jej zadaniem ma być ujednolicenie sposobu powiadamiania służb w przypadku, gdy dojdzie do wypadku z udziałem zwierzęcia bądź do znęcania się nad zwierzęciem. Nad aplikacją pracowała m. in. Fundacja Psia Krew, której założycielem jest znany stand uper Adam Van Bendler. Obecnie jest ona już częściowo funkcjonalna – nie łączy się z bazą i biurem Animal Helper, działa więc jako wersja testowa. Docelowo aplikacja będzie działać jak Wojewódzkie Centra Powiadamiania Ratunkowego, czyli wszystkie zgłoszenia będą trafiać do centrali, w której będą znajdować się przeszkoleni pracownicy. Dzięki aplikacji będzie można telefonicznie skontaktować się z centralą, która przyjmie zgłoszenie, wysłać zgłoszenie za pomocą formularza wraz ze zdjęciem i dokładną lokalizacją. Zawierać będzie także bazę porad (m. in. wskazówki prawne, weterynaryjne) oraz bazę placówek przydatnych dla właścicieli zwierząt, czyli lecznic, schronisk, czy sklepów zoologicznych.