Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 10 grudnia 2025 23:57
Reklama
Reklama

Pielęgniarki i lekarze z Włocławka lecą do kraju ogarniętego wojną. Będą nieść pomoc Etiopczykom

Podziel się
Oceń

Pielęgniarki i lekarze z Włocławka lecą do kraju ogarniętego wojną. Będą nieść pomoc Etiopczykom

W czasie urlopu większość osób wypoczywa lub wykonuje niezbędne prace remontowe w swoich domach. Niektórzy ten czas wykorzystują na wolontariat i pomoc innym. Do tej drugiej grupy zalicza się grupa włocławskich lekarzy i pielęgniarek. Już jutro lecą do Afryki, do stolicy Etiopii. Jest to prywatnie zorganizowana akcja.

"Jest to działanie w ramach Stowarzyszenia Polsko-Etiopskiego Selam. Wcześniej odbywały się podobne akcje, jednak tak duża inicjatywa ma miejsce pierwszy raz. Leci trzech lekarzy anestezjologów, dwóch lekarzy neurochirurgów. Jeśli chodzi o neurochirurgów, są to lekarze, którzy u nas dyżurują. Leci także jeden ortopeda, jeden chirurg, też z naszego szpitala oraz jeden okulista. W grupie znajdują się trzy pielęgniarki operacyjne i jedna pielęgniarka anestezjologiczna." - powiedziała jedna z koordynatorek akcji

Medycy jutro wylatują do Etiopii i pozostaną tam przez 10 dni. Na czym będą polegały ich działania w tym odległym kraju? Nie będą się ograniczały jedynie do samej pomocy medycznej mieszkańcom Etiopii. Lekarze i pielęgniarki będą przekazywać swoją wiedzę dotyczącą przeprowadzania operacji nowoczesnymi metodami. Jak już wspominaliśmy, by wziąć udział w akcji pielęgniarki oraz lekarze wykorzystają przysługujący im urlop.

"Osoby, które pracują na umowę o pracę biorą urlop wypoczynkowy, który muszą wykorzystać. Natomiast osoby, które prowadzą działalność gospodarczą, czyli świadczą usługi dla szpitala, to w czasie kiedy będą w Etiopii, nie pobierają wynagrodzenia." - wyjaśnia jedna z koordynatorek akcji

Koszty związane z wyprawą, jak przelot, zakwaterowanie i wyżywienie pokrywane są kosztem własnym. Włocławski szpital wpiera inicjatywę pielęgniarek i lekarzy.

"Jesteśmy niezwykle dumni, że w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Włocławku pracują tak wspaniali lekarze i pielęgniarki, którzy i swój czas prywatny poświęcają dla dobra drugiego człowieka. Ich koleżanki i koledzy w szpitalu przez ten czas zrobią co w ich mocy, aby ich zastąpić w pracy, aby ten zespół mógł pomóc tym, którym jest dużo gorzej niż nam w Polsce. Wspieramy tę inicjatywę informując o tej akcji i o działalności Stowarzyszenia Etiopsko-Polskiego "SELAM". Przekazaliśmy wiadomość do różnych osób i instytucji, aby mogły pochylić się nad możliwością wsparcia tak szczytnej akcji. To nasz skromny wkład w to dobro, które czyni ten zespół włocławskich medyków." - powiedziała Karolina Welka, dyrektor włocławskiej lecznicy

Etiopia od dwóch lat jest targana konfliktem wewnętrznym. Wojna domowa pochłonęła wiele ofiar. Z powodu prowadzonych działań wojennych w szpitalach przebywają nie tylko żołnierze, ale również ludność cywilna.


Napisz komentarz

Komentarze

Upadek zdrowia 11.02.2022 14:03
I tak szpital jest w połowie zamknięty, to co tam jak wyjedzie na kilka tygodni kilku lekarzy i kilkanaście pielęgniarek, Włocławianie żyją bez apteki całodobowej, bez nowych przychodni, nowego szpitala i hospicjum miejskiego, bez całodniowych domów opieki nad osobami starszymi, a co tam, składka zdrowotna w górę, na podwyżki jest kasa, ale nie ma na nowy personel i nowe urządzenia, diagnostykę, itd.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama