W styczniu 2021 r. w pobliżu przystanku autobusowego naprzeciw włocławskiego dworca został ustawiony oczyszczacz powietrza. Informował o tym na swoim facebooku zastępca prezydenta miasta Krzysztof Kukucki, rozpisywało się na ten temat, jedno z mediów powszczechnie traktowane, jako tuba propagandowa ratusza. Urządzenia miało wyłapywać z powietrza szkodliwe dla płuc cząsteczki pyłu.
"Agencja Wspierania Ochrony Środowiska we współpracy z Miastem Włocławek w pobliżu przystanku autobusowego w rejonie Dworca kolejowego (przy stacji BP) zainstaluje pionierskie urządzenie filtracyjne FILTRATOR ATANOX, które jest przystosowane do pracy w środowisku naturalnym na wolnym powietrzu np. w przestrzeni miejskiej. Głównym zadaniem urządzenia jest redukcja zanieczyszczeń stałych wchodzących w skład tzw. smogu. Urządzenie na zasadzie filtracji wgłębnej na warstwie włókninowej usuwa ze strumienia zasysanego powietrza cząstki zawieszone stałe z przedziału wielkości PM2,5. Urządzenie ATANOX ma postać lekkiego (kompozytowego) zwartego korpusu modułowego (cylindryczny lub wieloboczny) o wymiarach minimalnych 2,5 m wysokości i średnicy od 150 do 3000 mm wewnątrz kanału roboczego, wykorzystującego ruch grawitacyjno-cyrkulacyjny powietrza wspierany poprzez rotator przepływowy. Zamontowany w korpusie urządzenia rotator przepływowy wymusza poprzez różnice ciśnień przepływ powietrza pobieranego z otoczenia instalacji filtratora np. przestrzeni miejskiej i poprzez kanał roboczy przepuszcza zanieczyszczone powietrze przez kapsułę filtracyjna w której znajdują warstwy filtracyjne o strukturze nanoczasteczkowej. Pojedyncze urządzenie ma moc filtracyjna mierzoną w m3 i kształtuje się od 200 do 20 000 (dwudziestu tysięcy) m3/h(!) i może skutecznie filtrować powietrze w obszarze o promieniu 20-30 m przez 24 godziny na dobę. Do realizacji zadania nie były angażowane środki z Budżetu Miasta Włocławek" - napisał na facebooku Krzysztof Kukucki 13 stycznia 2021 r.
Jednak ani zastępca prezydenta, ani lokalne medium nie zająknęli się słowem, że jest to tylko urządzenie testowe i niebawem zniknie z ul. Okrzei. Mieszkańcy Włocławka zauważyli brak oczyszczacza i zapytali czy oczyszczacz uległ awarii? Z tym samym pytaniem zwróciliśmy się do Urzędu Miasta.
"Urządzenie zostało ustawione i było obsługiwane przez producenta. Było urządzeniem testowym. Urządzenie nie spełniło pokładanych w nim nadziei, również ze względu na koszty przyszłej dzierżawy. Urządzenie zostało zdemontowane i zabrane przez właściciela. Można domniemywać, że zostało wykorzystane do testowania w innych miastach." - informuje Urząd Miasta
Miejmy nadzieje, że w innych postach promowanych przez władze, "nowinki" zwłaszcza te za które zapłacono z pieniędzy publicznych, nie będą urządzeniami testowymi.
Napisz komentarz
Komentarze