Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 9 grudnia 2025 07:16
Reklama
Reklama

Mohylew przestanie być miastem partnerskim Włocławka? Decyzja należy do radnych

Podziel się
Oceń

Mohylew przestanie być miastem partnerskim Włocławka? Decyzja należy do radnych

Wczoraj odbyła się XLV Sesja Rady Miasta. Początek obrad został zdominowany przez sytuację na Ukrainie. Radni jednogłośnie wyrazili swoje zaniepokojenie w związku z eskalacją konfliktu u naszego wschodniego sąsiada. Nawiązano również do wieloletniej współpracy z mieszkańcami Izmaiła, a więc miasta partnerskiego Włocławka. Prezydent Włocławka przedstawił pismo skierowane do drugiego miasta partnerskiego – białoruskiego Mohylewa.

"Nie jest tajemnicą, że niepodległa Ukraina została zaatakowana również z terenu Białorusi. Udział Białorusi w rosyjskiej inwazji nie budzi żadnych wątpliwości. Dowodzą tego sankcje ekonomiczne, które państwa zachodnie nakładają na oba kraje. Wobec powyższego, jako prezydent Włocławka, nie wyobrażam sobie dalszej współpracy partnerskiej naszych miast. Współpraca Włocławka i białoruskiego Mohylewa zostaje przeze mnie zakończona." - czytamy w dokumencie

Pomysł prezydenta nie spodobał się wszystkim radnym. Jeden z radnych Prawa i Sprawiedliwości, zaznaczył, że współpraca z Mohylewem to nie współpraca z władzami miasta, tylko ze znajdującą się tam polonią. Jak zauważył Przewodniczący Rady Miasta Piotr Kowal, decyzja o rozwiązaniu współpracy leży w kompetencji Rady, i ostatecznie to ona zdecyduje o dalszych losach partnerstwa na linii Włocławek – Mohylew.

"Ustawa o Samorządzie jasno określa, kto jest uprawniony do zawiązywania, rozwiązywania, czy kreowania współpracy międzynarodowej. Jest to wyłączna kompetencja Rady Miasta. W związku z tym, jeśli taka współpraca miałaby zostać wypowiedziana to tylko przez Uchwałę Rady Miasta, więc formalnie nadal współpracujemy z naszym partnerem miastem Mohylew." - powiedział Piotr Kowal

Mohylew to miasto leżące na wschodniej Białorusi nad Dnieprem. Liczy około 350 000 mieszkańców. Radni przegłosowali także Uchwałę zmieniająca uchwałę w sprawie uchwalenia budżetu miasta Włocławek na 2022 rok. Zgodnie z nią deficyt budżetowy wyniesie 102 507 766,34 zł. Uchwalono także termin Dni Włocławka. Impreza odbędzie się 25 oraz 26 czerwca.



Napisz komentarz

Komentarze

Do myślących 02.03.2022 19:35
Zauważcie kochani, że od kilku dni jesteśmy "bombardowani" "informacjami" tylko wyłącznie o jednym zabarwieniu i opinii na temat. Wyolbrzymianie i nadinterpretacje, tak nie zachowują się poważne media, dziennikarze, chyba,ze stały się tuba propagandową jednej strony konfliktu. Weźmy chodźmy komunikat o walkach, brak konkretów, ile zniszczono, co zrobiono, ile zginęło lub rannych po stronie Ukrainy oraz po stronie Rosji, mówi się ogólnikowo. Przez pierwsze dni, pokazywano obrazki i wideo z innych okresów lub nawet obszarów geografii. Teraz zaczynają się pojawiać prawdziwsze materiały z obecnego konfliktu. Z racji, że większość uważa, że w Rosji, w telewizji, w prasie, w komunikatach rządu czy wojska nie mówią nic albo podają jakieś jednostronne informacje będę przytacza to co jest podawane oficjalnie w telewizji oraz na stronach ministerstwa obrony Rosji. A pokazują wiele niż się przeciętnemu Polakowi wydaje: W oryginale: "По информации Минобороны России, потери среди украинских националистов и военнослужащих силовых структур Украины составляют более 2870 убитыми и около 3700 ранеными. В министерстве сообщили, что в ходе спецоперации на Украине погибли 498 российских военных, 1597 получили ранения." Po tłumaczeniu: "Według rosyjskiego Ministerstwa Obrony straty wśród ukraińskich nacjonalistów i personelu wojskowego ukraińskich sił bezpieczeństwa to ponad 2870 zabitych i około 3700 rannych. Ministerstwo podało, że podczas operacji specjalnej na Ukrainie zginęło 498 żołnierzy rosyjskich, a 1597 zostało rannych." Chodzi mi o media, nie o to czy konflikt słuszny czy nie, kto ma rację. O media, które nie podają faktów, o ministerstwo Ukrainy które nie podaje takich komunikatów jak to robi Rosja..i tak robi od początku, podaje straty wroga i straty swoje. Codziennie podają jakie konkretne rzeczy zniszczono, ale też jakie stracono, w wyniku jak to określają operacji wojskowej. U nas wciąż mówi się, że Ukraińcy tyle osiągają, a Rosją tylko cywili zabija... Naprawdę, proszę przedstawiać fakty, nie opinie. Jestem za Polską, za pokojem i bezpieczeństwem. Dziękuję

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama