Topienie Marzanny to w naszej tradycji symboliczne pożegnanie zimy i przywitanie wiosny. Kultywowanie tego obyczaju jest wciąż obecne w naszym kraju. Oczywiście ma mniej wspólnego z żegnaniem zimy, stało się raczej okazją do wspólnego spędzania czasu na świeżym powietrzu. We Włocławku odbył się dziś rajd rowerowy zwieńczony właśnie topieniem Marzanny. Start był wyznaczony na godzinę 9:00 w pobliżu stadionu Przylesie.
"Chcielibyśmy bardziej niż pożegnać zimę przywitać wiosnę. Pogoda kolejny raz jest jak na zmówienie, słoneczko świeci, deszcz nie pada, to najważniejsze. Jest troszeczkę chłodu, żeby się orzeźwić, obudzić w tym pięknym sobotnim poranku. Jedziemy kawałeczek za Wieniec, aby tam w pięknym miejscu koło starego młyna dokonać symbolicznego utopienia Marzanny. To taki pomysł na rozpoczęcie sezonu rowerowego." - powiedział Piotr Ordon, dyrektor OSiR
Po symbolicznym utopieniu Marzanny cykliści przyjadą na Słodowo. Tam odbędzie się ognisko.
"Włocławianie wiedzą, jak piękny jest park na Słodowie, my chcemy cały czas pokazywać jego walory. Tak więc tam planujemy zakończyć nasz rajd około godziny 12:00." - dodaje Piotr Ordon
W rajdzie wzięło udział ponad 100 osób. Kolejny rajd będzie upamiętniał Agnieszkę Sobańską, kierowniczkę Informacji Turystycznej. Odbędzie się 9 kwietnia, a rowerzyści pojadą do Czerniewic, gdzie postawią symboliczny znicz na jej grobie.
























































Napisz komentarz
Komentarze